- Mail przyszedł we wtorek o godz. 4:10. Odczytaliśmy go o godz. 7:30. Autor maila napisał, że w urzędzie została podłożona bomba, która eksploduje o godz. 12:00 - mówi Joanna Nowicka, naczelnik Urzędu Skarbowego w Środzie.
Dwa ostrzeżenia
Po tej informacji naczelnik Joanna Nowicka skontaktowała się z policją. Zgodnie z procedurami poinformowała także o mailu Izbę Skarbową w Poznaniu. Poinformowała też pracowników średzkiej skarbówki, którzy jeszcze przed przybyciem policji sprawdzili, czy w budynku nie znajduje się coś, czego nie było dzień wcześniej, tajemniczo wyglądający pakunek, torba, siatka... Ale nic takiego nie znaleźli.
Potwierdziła to zresztą policja, która także dokładnie przeszukała budynek Urzędu Skarbowego. Naczelnik zdecydowała się poinformować o potencjalnym zagrożeniu użytkowników i mieszkańców sąsiadujących budynków.
Urząd Skarbowy nie był jedyną instytucją w Środzie, która otrzymała maila o zagrożeniu bombowym. Maila odczytali także pracownicy Prokuratury Rejonowej w Środzie. Prokurator rejonowa Beata Przybylska także poinformowała o tym policję oraz pozostałych użytkowników budynku przy ul. Daszyńskiego 5.
Maile w całym kraju
Maile otrzymało również wiele innych instytucji w całym kraju, w sumie kilkadziesiąt instytucji i urzędów państwowych. - Mail najprawdopodobniej został wysłany z jednego adresu. Aktualnie próbujemy namierzyć nadawcę - mówił już około południa w rozmowie z Gazeta.pl Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Najwięcej maili otrzymały właśnie urzędy skarbowe. Poza tym wiadomość trafiła także m.in. do prokuratur, urzędów marszałkowskich, muzeów czy centrów handlowych.
Dlatego też policja w całym kraju miała od samego rana mnóstwo pracy. - W Środzie w akcji uczestniczyło w sumie 14 policjantów wydziałów kryminalnego, prewencji oraz Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko - Pirotechnicznego. Czynności były wykonywane w godzinach 8:30 - 13:30. Nie rekomendowaliśmy ewakuacji - mówi sierżant sztabowa Edyta Kwietniewska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Środzie.
Ewakuacja
Jednak zarówno w Urzędzie Skarbowym w Środzie, jak również w budynku, w którym znajduje się Prokuratura Rejonowa, Urząd Miejski i Starostwo Powiatowe, szefowie jednostek podjęli decyzję o ewakuacji.
- Odpowiadam za moich pracowników, więc podjęłam decyzję, aby jednak opuścić urząd - mówi Joanna Nowicka, naczelnik Urzędu Skarbowego w Środzie. Wcześniej w urzędzie była wyczuwalna lekka nerwowość, ale wszyscy wykonywali swoje obowiązki. Kto czuł się źle, mógł wziąć urlop i wrócić do domu. Ale żaden pracownik Urzędu Skarbowego z tego nie skorzystał.
O godz. 11:45 odbyła się ewakuacja pracowników skarbówki. Przeszli oni w okolice wieży ciśnień. W tym czasie policja po raz kolejny sprawdziła obiekt. Sąsiedni budynek, gdzie znajduje się m.in. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, Powiatowy Inspektorat Sanitarno - Epidemiologiczny i wydziały Starostwa Powiatowego, także opuścili pracownicy. Mieszkańcy jednego z domów przy ul. Harcerskiej również zabrali dzieci i odjechali. Pracownicy wrócili do pracy o godz. 12:15.
Ewakuowali się także pracownicy budynku przy ul. Daszyńskiego 5. Około godziny spędzili poza obiektem, oczekując na sygnał do powrotu do pracy.
Bomby nigdzie nie znaleziono.
Zgodnie z artykułem 224a kodeksu karnego, kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Policja szuka sprawcy wszczęcia fałszywego alarmu w wielu instytucjach w całym kraju.
(kóz)