Ligę od dwóch lata organizuje Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Środzie, a patronuje jej "Gazeta Średzka". W tym roku obowiązywały inne zasady. Strzelań w lidzie było siedem, ale liczyły się cztery najlepsze wyniki. Dlatego też rywalizacja była zacięta do samego końca. W sobotę ostatnie zawody cyklu wygrał Mateusz Matuszak, który wyprzedził o 3 punkty Grzegorza Dogę i o 6 punktów Andrzeja Króla.
W całym cyklu najlepszy okazał się Andrzej Król, który w czterech swoich najlepszych strzelaniach uzyskał w sumie 354 punkty. W nagrodę otrzymał dwa bardzo dobre rowery. Tryumfator wyprzedził ubiegłorocznego zwycięzcę Grzegorza Dogę o 1 punkt (druga nagroda to laptop) i o 4 punkty Mateusza Matuszaka (nagroda aparat fotograficzny).
Jak przypomniał podczas podsumowania ligi Ryszard Waligóra, w sumie w tegorocznym cyklu wzięło udział 28 zawodników. Wszystkie tarcze, bo za każde zwycięstwo w zawodach zwycięzca otrzymywał pamiątkową tarczę wykonaną przez Ryszarda Kurnatowskiego, ufundował Roman Mikołajczak.
Andrzej Król mieszka w Koszutach, zawodowo zajmuje się chemią budowlaną. Jest pasjonatem nie tylko strzelania sportowego, ale także innych odmian podobnej rywalizacji. Ostatnio wiele uwagi poświęca łucznictwu.
(kóz)