Rafał Piechowiak - prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Środzie mówi, że sprawa była rozpatrywana podczas niedawnego Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Środzie. Zebranie odbyło się 5 czerwca. Zdecydowano wówczas o przeprowadzeniu ankiety, w której będą mogli wziąć udział mieszkańcy tzw. jednostki, na której znajduje się boisko, czyli mieszkańcy bloków nr 14, 15, 16, 16A, 17, 18, 18A, 19, 20, 21, 21A.
Mieszkańcy otrzymali już pisma z pytaniem: Czy jest Pan/Pani za likwidacją boiska do koszykówki znajdującego się pomiędzy budynkami o numerach 14, 19, 20, 21 i 21A na Osiedlu Jagiellońskim i zorganizowaniem w tym miejscu parkingu dla samochodów osobowych? Mieszkańcy mogą wybrać odpowiedź tak lub nie.
Spółdzielnia mieszkaniowa czeka na odpowiedzi do 30 lipca. - Zgodnie z ustaleniami na walnym zebraniu, uznamy wolę mieszkańców wyrażoną w ankiecie bez względu na ilość osób, które wezmą w niej udział - mówi prezes Rafał Piechowiak.
Prezes zaznacza, że bez względu na decyzję, plac będzie musiał być rewitalizowany. Jeśli mieszkańcy opowiedzą się za likwidacją boiska i usytuowaniem w tym miejscu parkingu, to i tak plac będzie musiał zostać przynajmniej sfrezowany. Jeśli mieszkańcy postawią na boisko, to w miarę posiadanych środków konieczne będzie położenie na nawierzchni, oczywiście po jej wyrównaniu i ewentualnym uzupełnieniu, bezpiecznej nawierzchni. Jaka będzie to nawierzchnia - na razie nie wiadomo. Wszystko zależy od decyzji mieszkańców i możliwości finansowych jednostki, na której znajduje się boisko. Prace będą bowiem finansowe ze środków funduszu remontowego tej jednostki.
Mieszkańcy mają różne zdanie na temat przeznaczenia tego miejsca. - Jeszcze za prezesa Maćkowiaka były interwencje, żeby naprawić boisko. Ale nie było odpowiedzi. Wiemy, że miejsc parkingowych brakuje, ale naszym zdaniem pomogłoby ich oznakowanie, czyli wymalowanie skośnych linii. Dziś wiele osób parkuje byle jak, zabierając miejsce innym - mówi nam jedna z mieszkanek.
Zdaniem innego mieszkańca, ta część osiedla wymaga większej dbałości. Ale boisko powinno w tym miejscu zostać, bo na pewno, gdyby spełniało ono standardy, chętnie korzystałyby z niego dzieci i młodzież. Takich miejsc ciągle brakuje, choć przecież obiektów sportowych w mieście powstaje sporo. - Samochodów jest coraz więcej, ale chyba nie powinniśmy całej przestrzeni zajmować tylko parkingami - mówi mężczyzna. - Boisko jest potrzebne, to pewne, przecież rodzice woleliby, aby dzieci grały przy domu, a nie musiały chodzić na oddalony orlik czy stadion.
Są oczywiście także zdania zupełnie odmienne. - Tutaj od lat nikt nie gra. Wiem, że nawierzchnia jest jaka jest, ale dziś bardziej potrzebny w tym miejscu jest solidny parking niż boisko - mówi nam kierowca, który właśnie zaparkował cudem samochód przy bloku nr 21.
Na początku sierpnia przekonamy się, jaką decyzję podjęli mieszkańcy.
(kóz)