Rzesze wiernych gromadzą się w Biechowie, w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, przed łaskami słynącym wizerunku Maryi, zwłaszcza w odpust, który przypada w niedzielę po 8 września. Wiele pielgrzymek przybywa pieszo, np. z niemal wszystkich parafii z Wrześni, ale także z Miłosławia, Orzechowa, Czerniejewa, Czeszewa, Sokolnik, Kaczanowa, Nietrzanowa i Winnej Góry. Najstarsza pielgrzymka przybywa ze Środy, dziękując Maryi Biechowskiej za ocalenie miasta od zarazy.
Pielgrzymka ze Środy wyruszyła w sobotę z kolegiaty. W drogę wyruszyło 260 pątników (przed rokiem szło 238 osób), z którymi do sanktuarium wyruszył również ks. Adrian Przybecki, wikariusz kolegiacki oraz trzech kleryków. Bagaże pielgrzymom przewiózł samochód podstawiony przez Mariana Pawłowskiego. Aż do Połażejewa pielgrzymów pilotował samochód straży miejskiej oraz swoim autem Ryszard Tylski. Kolumnę pielgrzymów zamykał swoim samochodem Tadeusz Patecki.
Jak zwykle biechowskich pielgrzymów tłumnie witali mieszkańcy mijanych miejscowości. W Połażejewie w pałacu czekał poczęstunek. Również w Murzynowie Kościelnym, gdzie pielgrzymi zatrzymali się na odpoczynek, miejscowe gospodynie upiekły ciasta i przygotowały napoje. W Biechowie czekała na nich grochówka.
Najmłodszym pielgrzymem w tym roku był trzymiesięczny Kaziu, a najstarsi pielgrzymi mają po 80 lat.
Wieczorem w sanktuarium odprawiona została msza św. dla pielgrzymów. Koncelebrowali ją wszyscy średzcy proboszczowie (ks. kan. Janusz Śmigiel, ks. dr Jacek Stępczak i ks. dr Krzysztof Michalczak), ks. infułat Aleksander Rawecki oraz przeor klasztoru ojców paulinów w Biechowie o. Józef Stępień, który wygłosił piękne kazanie. Uroczystej oprawy dodał Chór Kolegiacki pod opieką św. Cecylii. Tradycyjnie na wieczorną mszę przyjechało samochodami wielu średzian, w tym burmistrz Wojciech Ziętkowski. Podczas mszy poświęcony został odnowiony sztandar pielgrzymów, który ma już 90 lat.
W tym roku pielgrzymkę po raz pierwszy od 35 lat nie organizowała Barbara Pikusa, lecz małżeństwo Ewa i Sławomir Budaszowie - czytaj na str. 2.
Około 40 pielgrzymów nocowało w klasztorze, by w niedzielę uczestniczyć w odpuście. Mszę odpustową w Biechowie, w uroczystość Matki Bożej Pocieszenia, odprawił biskup pomocniczy gnieźnieński Krzysztof Wętkowski. Podczas procesji pielgrzymkowej relikwie św. Jana Pawła II nieśli bracia kurkowi ze Środy.
W niedzielę część pielgrzymów pieszo wróciła do Środy. Drogę powrotną pokonało 56 osób. Szedł z nimi również ks. P. Szymański oraz kleryk Michał Husiar. W Połażejewie na średzian czekała policja, która asekurowała ich do Środy.
Wieczorem w Środzie pielgrzymów powitali średzcy kapłani: proboszczowie ks. kan. J. Śmigiel i ks. K. Michalczak oraz ks. Marcin Nowak.
We wtorek do Biechowa wyruszyła pielgrzymka chorych. W sanktuarium odprawiona została msza św. dla chorych ze Środy. Część z nich przyjechała autokarami, a inni zostali dowiezieni przez rodziny samochodami.
J. Krzeminski