Od dawna mówi się, że tylko budowa ronda koło stacji PKN Orlen na skrzyżowaniu drogi krajowej i wojewódzkiej pozwoli udrożnić ruch, poprawi także bezpieczeństwo, a być może także pozwoli na kolejne inwestycje. - Staramy się w różnych miejscach forsować takie rozwiązanie - mówi Michał Matelski. Jego zdaniem, to najbardziej logiczna kontynuacja tego, co będzie się działo z najbliższym czasie.
Chodzi oczywiście o budowę wschodniej obwodnicy miasta. Powiat średzki ogłosi lada moment przetarg na budowę jej pierwszego odcinka z rondem na trasie katowickiej, pomiędzy Środą a Włostowem. Po wybudowaniu drugiej części obwodnicy ruch z kierunku Wrześni zostanie skierowany właśnie tą drogą w kierunku DK11 (w pobliżu Włostowa), a wszystkie samochody, które będą chciałby jechać dalej w kierunku Zaniemyśla i Śremu jadąc trasą katowicką (od Włostowa) będą starały się skręcić w lewo w ul. Zaniemyską właśnie przez skrzyżowanie koło Orlenu. I tutaj widzę problem, który trzeba rozwiązać, oczywiście w znaczący sposób poprawi się w samym mieście, czyli na ul. Niedziałkowskiego, 3 Maja, Zamojskich. - Tylko rondo może rozwiązać ten problem - mówi Michał Matelski.
Jeśli pomysł się powiedzie, jego zdaniem sygnalizacja świetlna powinna zostać przeniesiona na wyjazd ze Środy na trasę katowicką z ul. Kórnickiej. O ile bowiem wyjazd ze Środy w stronę Poznania nie stanowi wielkiego problemu, to wyjazd w stronę Jarocina jest mocno problematyczny. Zwłaszcza w przypadku dużych samochodów. A przecież właśnie tędy wyjeżdżają ciężarówki z firm położonych chociażby przy ul. Prądzyńskiego.
W najbliższych miesiącach zacznie się budowa ronda w okolicach Włostowa... Czy możliwe jest rondo koło PKN Orlen?
(kóz)