Na całej długości ulica Nad Strugą ma nawierzchnię z kostki brukowej. Jednak już teraz widać, że ulica jest zbyt wąska, a nawierzchnia zbyt słaba. Za rok droga może całkowicie lec w gruzach. Burmistrz Piotr Mieloch zdaje sobie sprawę, że ulicę będzie trzeba poprawić i zapewne poszerzyć.
W Urzędzie Miejskim zastanawiają się także, co zrobić z wyjazdem z ul. Za Strugą na ul. Brodowską. Rozważany jest pomysł ronda, ale Brodowska to ulica powiatowa i konieczne byłoby dokonanie wszelkich uzgodnień z Zarządem Powiatu. - Rondo byłoby najlepszym rozwiązaniem, bo z jednej strony spowolniłoby ruch przy wjeździe do miasta, jednocześnie go nie zatrzymując - mówi burmistrz Piotr Mieloch.
W grę wchodziłaby także sygnalizacja świetlna, ale światła nie poprawiają drożności ruchu. Być może już niedługo gmina przedstawi swój pomysł na poprawę sytuacji w tym miejscu.
(kóz)