Duży może więcej

prezes stowarzyszenia Lider Zielonej Wielkopolski
Duża Lokalna Grupa Działania, jaką jest Lider Zielonej Wielkopolski, może więcej, bo ma więcej pieniędzy. Wystarczy zaglądnąć na naszą stronę internetową, gdzie widać, że odbywają się warsztaty, wyjazdy, dużo się dzieje, a idą na to środki, które mamy na funkcjonowanie i aktywizację. Jest to 15% od środków wziętych przez beneficjentów. Kwota, jaką mamy do wykorzystania jest wysoka i uzależniona od tego, ile w naborach wezmą beneficjenci.
W stowarzyszeniu i w naszej siedzibie w Środzie jest cały czas ruch. W ostatni piątek mieliśmy gości, którzy porównywali różne możliwości i chcą odstąpić od swojej grupy. To gmina Czempiń, która chce przystąpić do Lidera Zielonej Wielkopolski.
Oznacza to wzmocnienie naszej Lokalnej Grupy Działania. Obecnie jesteśmy drugą pod względem wielkości Lokalną Grupą Działania w województwie wielkopolskim.
Największe stowarzyszenie - Światowid ma obecnie 15 gmin i musi kontynuować razem to rozdanie, które miał, bo wcześniej rozdali już pieniądze. Z tego jednak, co wiem dalej w jego miejsce będą funkcjonować dwie grupy. M.in. Kleszczewo, Swarzędz i Pobiedziska odeszły, a Kostrzyn jest zmuszony odejść. Kostrzyn już z nami rozmawiał i był zainteresowany Liderem Zielonej Wielkopolski. Jeśli jednak przyjmiemy Czempiń, to nie będziemy mogli już przyjąć Kostrzyna. Lokalna Grupa Działania musi mieć od 30 do 150 tysięcy mieszkańców. Z tego powodu Nowe Miasto składa oferty okolicznym gminom, bo z Żerkowem ,z którym tworzą LGD Zaścianek, jest ich za mało.
My z kolei musimy się ograniczać, bo nie możemy przekroczyć 150 tysięcy. Liczba mieszkańców będzie się liczyła według ludności na koniec 2013 r. My już mamy 137.742, a Czempiń wniesie kolejne 11.400 i dobijemy w ten sposób do górnej granicy limitu.
Nasze stowarzyszenie prężnie się rozwija i dobrze funkcjonuje. Konkursy i rozdania środków cieszą się sporym zainteresowaniem. Rozdaliśmy dotychczas 18 mln zł, a do 2020 roku będziemy mieli do rozdania 16 mln zł.
Mamy siedzibę w Środzie, ale w biurze w Środzie nie może być żadnych pomówień, że Środa tylko tutaj rządzi. Ja jestem z gminy Środa, a oprócz tego pracują tu osoby z gminy Krzykosy, z gminy Dominowo i z gminy Śrem.

Powodzeniem cieszą się organizowane przez stowarzyszenie wyjazdy, warsztaty, spotkania i szkolenia. Jesteśmy obecni i dobrze postrzegani we wszystkich gminach członkowskich.

krzem

Duży może więcej

Średzianie

Hubert Śliwiński

Oskar Opas

Hubert Gettler