Władze gminy zmuszone były zapewnić mieszkania zastępcze dla dwóch rodzin, które mieszkały w przybudówce przy pałacu w Murzynowie Kościelnym. Praktycznie do mieszkań zawalił się komin. Można mówić o cudzie, bo nikomu nic się nie stało.
Wiatr zerwał również dach z części budynku mieszkalnego w jednym z gospodarstw oraz rozebrał całkowicie drewnianą stodołę.
Z kolei w Sabaszczewie zerwany został fragment dachu z bloku mieszkalnego.
krzem