Komunikacja miejska w Środzie kosztuje rocznie budżet miejski około 1,6 mln zł. Gmina zleciła przewozy Kórnickiemu Przedsiębiorstwu Autobusowemu „Kombus". To spółka gminy Kórnik.
Autobusy Kombusu przewożą mieszkańców miasta i gminy Środa w ramach średzkiej komunikacji miejskiej, ale nie ma na nich żadnego oznakowania, że to komunikacja gminy Środa. Wręcz przeciwnie. Na autobusach można znaleźć raczej herb Kórnika i Bnina, czyli właściciela taboru. - Czy zleceniodawca, czyli gmina Środa nie powinien wymagać od przedsiębiorstwa, aby oznakowało pojazdy średzką nazwą i herbem miasta? Dziś możemy się czuć tak, jakbyśmy jeździli po Kórniku, a przecież gmina Środa płaci za komunikację duże pieniądze - mówi mieszkaniec miasta, który chciał pozostać anonimowy.
Podobnie sprawa wygląda z regulaminem przewozów. Na brak jasnych uregulowań miejskich wskazywał już jakiś czas temu specjalista od transportu dr Marcin Kiciński, pracownik Politechniki Poznańskiej. Jego zdaniem, Rada Miejska w Środzie powinna uchwalić regulamin, a przez rok tym się nie zajęła.
- Ustawa o transporcie drogowym w przypadku regularnych transportów przewiduje przyjęcie regulaminu. Uchwala go organizator, czyli gmina Środa w porozumieniu z operatorem, czyli firmą Kombus lub sam przewoźnik. Problem polega na tym, że Rada Miejska w Kórniku uchwalając regulamin przewozów, uchwala go dla płatnej komunikacji obsługiwanej przez Kombus. Komunikacja w Środzie to już jednak zupełnie coś innego, dlatego regulamin powinna uchwalić Rada Miejska w Środzie - mówi Marcin Kiciński. - Wyciąg z takiego regulaminu powinien znaleźć się w autobusie w widocznym miejscu.
Zdaniem dra Kicińskiego, to Rada Miejska powinna w ogóle uchwalić bezpłatną komunikację. Nie powinno to się odbywać na mocy porozumienia między Środą a Kórnikiem, czy też być realizowane na podstawie decyzji burmistrza.
Brak regulaminu powoduje, że dochodzi do sporów między kierowcami a pasażerami. Spory dotyczą na przykład tego, co wolno przewozić, jak się zachować. Czy wolno na przykład w autobusie miejskim przewozić psa? Napisał do nas w tej sprawie czytelnik: "Odnośnie psów i rowerów w autobusach. Odgrażanie się kierowcom za to, że nie chcą zabierać pasażerów z psami jest nie do przyjęcia. Wiadomo, że autobusy są do przewozu ludzi, a nie zwierząt. Krótko mówiąc kierowcy mają rację, że zwierząt nie można w autobusie przewozić razem z ludźmi. A może ktoś wprowadzi do autobusu np. świnię albo cielaka... Co do rowerów, to moim zdaniem, jeżeli zdarzy się sytuacja ekstremalna, np. deszcz lub śnieg, albo inne nagłe zdarzenie, a jest miejsce w autobusie, to myślę że za zgodą pozostałych pasażerów można by pomóc takiemu cykliście i zabrać takowy rower".
Pewne jest, że regulamin jest bardzo potrzebny. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wojciech Stalec, który zainteresował się sprawą powiedział "Średzkiej", że przewoźnik wkrótce będzie ustalał nowy regulamin i chce go skonsultować ze średzkim samorządem. Będzie więc można do niego wnosić swoje uwagi.
Trzeba jednak pamiętać, że taki regulamin przewoźnika i tak uchwali Rada Miejska w Kórniku...
Paweł Dopierała, przewodniczący Rady Miejskiej w Środzie mówi z kolei, że może rzeczywiście taki regulamin uchwalić. - Komunikacja miejska w Środzie jest czymś nowym. Uczymy się. Ale rzeczywiście regulacje wydają się potrzebne - mówi.
(kóz)