Przypomnijmy, że już wcześniej na korcie, który znajduje się zaraz za parkiem przy jeziorze, utwardzono nawierzchnię z mączki ceglanej. W ramach inwestycji dociągnięta została woda i zamontowane zostały zraszacze, pierwsze takie w powiecie. Kortów nie będzie trzeba zatem nawadniać z węży, ale zraszać bezpośrednio z instalacji. Mieliśmy okazję zobaczyć, jak działa instalacja - doskonale.
Przygotowane są już słupy oświetleniowe. Pierwotnie lampy miały zostać wykonane w przyszłym roku, ale jednak udało się maszty zamontować już teraz, zaś same lampy mają zostać zamontowane za dwa - trzy tygodnie. Wykonano odwodnienie kortu. Powstały także dodatkowe miejsca parkingowe.
Korty nie będą jednak dla użytkowników bezpłatne. Taki był pierwotny plan. Ale utrzymanie kortów, coroczne prace, jakie trzeba na nich wykonać sprawiły, że podjęta została decyzja o pobieraniu opłaty. Za godzinę gry będzie trzeba wyłożyć 20 zł. To cena standardowa i mieszcząca się w dolnym przedziale wydatków na taką sportową przyjemność.
Już dziś na korcie miał rozstać wywieszony regulamin użytkowania, a także numer telefonu do osoby, która za kort odpowiada i będzie udostępniała klucz. Przez telefon będzie można obiekt zarezerwować.
W przyszłości przy kortach stanie kontener z szatnią i toaletą. Ma się tam znaleźć także niewielka wiata dla wędkarzy.
Za inwestycję odpowiadał Zakład Gospodarki Komunalnej. Powstała ona w ramach budżetu obywatelskiego. Okazuje się jednak, że w przyszłości obiekt może się rozrastać. - Rzeczywiście, działka daje możliwości, aby w przyszłości w tym miejscu stał nie jeden, ale nawet cztery korty. Zdajemy sobie sprawę, że aby rozgrywać w tym miejscu turnieje, jeden kort nie wystarczy. Przykładem bardzo dobrego rozwiązania jest tutaj Solec, gdzie istnieją cztery korty - mówi Jarosław Płociński, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Środzie. Być może uda się w przyszłości przygotować również niewielkie trybuny.
Kort nad jeziorem to pierwszy otwarty dla mieszkańców kort ceglasty w Środzie.
(k)