Temat niebezpiecznych dróg, chodników i przejść dla pieszych wraca jak boomerang. Nie ma tygodnia, aby któryś z mieszkańców nie skarżył się na stan dróg bądź infrastruktury pieszych na terenie powiatu. Uwagi i pretensje są najczęściej uzasadnione, w wielu przypadkach bezpośrednio zagrożone jest bezpieczeństwo korzystających.

W ubiegły czwartek zapytaliśmy naszych obserwatorów na Facebooku, jakie miejsca są dla nich - jako kierowców i pieszych - szczególnie niebezpieczne, gdzie przejścia dla pieszych są źle usytuowane, niepoprawnie oświetlone oraz które z dróg wymagają zastosowania ograniczeń prędkości. Komentarzy było bardzo wiele.

Pierwsze zarzuty były odnośnie przejścia dla pieszych na ul. 20 Października w Środzie, na wysokości pasażu handlowego i paczkomatu. Zastosowane tam zatoki parkingowe zasłaniają widoczność zarówno z perspektywy pieszego, jak i kierowcy. Sporym problemem jest również dobre oświetlenie w tym miejscu. „Piesi muszą się wychylać na ulice, a kierowca to naprawdę musi mieć oczy dookoła głowy" - pisze jedna z internautek.

Podobnych sytuacji w Środzie jest znacznie więcej. Przykładem jest chociażby ul. Nekielska, gdzie dwa przejścia dla pieszych są zasłaniane przez samochody stojące na parkingu wzdłuż cmentarza. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa samochód można zaparkować w odległości 10 metrów przed i za przejściem dla pieszych.

Ciekawą infografikę przedstawił jeden z czytelników, wskazując na przejście na ul. Czerwonego Krzyża w Środzie, na wysokości przychodni zdrowia. Załączone zdjęcia pokazują moment przechodzenia dzieci przez tamtejsze przejście, a także fakt że żaden z przejeżdżających samochodów na owym przejściu nie zatrzymał się i nie przepuścił młodzieńców zgodnie z prawem.

„Widok z miejsca kierowcy podczas zbliżania się samochodu do przejścia oraz sytuacja nie zatrzymania się kierowców nasuwa pytanie: kto zaprojektował i zatwierdził taką organizację ruchu?" - pyta zaniepokojony sytuacją czytelnik.

Wśród komentarzy znalazła się również wielokrotnie omawiana przy różnych okazjach ul. Dolna, gdzie wielu kierowców pędzi od strony małego ronda w kierunku ul. Kilińskiego zapominając o panującym tam ograniczeniu prędkości, a także przejściu dla pieszych.

Dwa tygodnie temu na łamach „Średzkiej" temat tego miejsca poruszał komendant powiatowy policji w Środzie insp. Paweł Wawrzyniak. - Chociaż jest tam ograniczenie prędkości do 30 km/h i krótki odcinek drogi, to kierowcy potrafią rozwijać tam duże prędkości. Wnioskowaliśmy o zamontowanie w połowie ulicy progu wyspowego. Takie rozwiązanie bardzo dobrze sprawdza się na przykład w Witowie - informował wówczas komendant.

W facebookowej dyskusji zwrócono również uwagę na brak chodników i odpowiedniej liczbie przejść dla pieszych, które pozwoliłby dojść do zakładów pracy na ul. Prądzyńskiego w Środzie. Jedna z czytelniczek poruszyła również sprawę ul. Głowackiego i przejścia na sąsiednią ul. Hallera. - Nie ma żadnych pasów. Widoczność kiepska, niby jest lustro, ale szybciej słychać samochód niż go widać - pisze kobieta.

Spore znaczenie dla poprawy bezpieczeństwa ma również praca policji, która regularnie sygnalizuje ujawnione nieprawidłowości drogowe oraz wydaje zalecenia, które w przyszłości mają wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców. Wiele z omawianych powyżej drogowych absurdów poruszają również średzcy funkcjonariusze w ubiegłorocznym sprawozdaniu ze swoich działań. Jednak pomimo apeli nie wszystkie nieprawidłowości są niezwłocznie usuwane przez zarządców dróg.

- Policja stara się natychmiast reagować na zagrożenia występujące na drogach w powiecie średzkim. Po każdym wypadku ze skutkiem śmiertelnym przeprowadzamy dokładne analizy i wskazujemy zarządcy drogi, co należy zmienić, aby poprawić bezpieczeństwo. Niestety, na reakcje zarządców dróg czasami trzeba czekać bardzo długo - mówił dla „Średzkiej" komendant Paweł Wawrzyniak dwa tygodnie temu.

Można jednak śmiało wskazać kilka miejsc na terenie powiatu, które udało się z sukcesem zabezpieczyć czy to w sygnalizację świetlną, czy też system oświetlenia. W ubiegłorocznym raporcie policji znalazła się sugestia dotycząca poprawy bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych na ul. Topolskiej na wysokości skrzyżowania z ul. Plantową; i faktycznie w tym miejscu pojawiła się sygnalizacja świetlna - choć póki co nieczynna to należy docenić fakt jej powstania.

Podobnie było w Pięczkowie, tamtejsze przejście przy ul. Szkolnej również wymagało stosownej interwencji, zwłaszcza że znajduje się tuż przy szkole podstawowej, co siłą rzeczy oznacza duży ruch pieszych, a w szczególności dzieci, które nie zawsze są świadome niebezpieczeństwa. Oprócz montażu sygnalizacji świetlnej pojawiło się tam nowoczesne oświetlenie.

Długo można wymieniać niebezpieczne przejścia, drogi czy chodniki na terenie naszego powiatu. Mimo wszystko światłem w tunelu są inwestycje w zakresie montażu sygnalizacji świetlnej, czy oświetlenia w najbardziej niebezpiecznych lokalizacjach. O kolejnych realizacjach naprawczych w zakresie dróg oraz infrastruktury pieszych będziemy w „Średzkiej" z pewnością informować.

Krzysztof Kubiak

Jedno z wskazanych przez czytelników przejść na ul. 20 Października. Fot. Marcin Kiciński