Niedzielny marsz rozpoczęła Eucharystia, odprawiona w samo południe w kościele pw. św. Józefa. Koncelebrowanej mszy św. przewodniczył bp Damian Bryl, który mówiąc o radościach i problemach współczesnych rodzin podkreślał, że każde życie jest ważne i godne szacunku, a szczęście rodzinne wynika przede wszystkim z wzajemnej miłości.
Po mszy setki średzian przemaszerowało barwnym korowodem ulicami miasta aż na targowisko miejskie. Uczestnicy marszu, pod przewodnictwem jego inicjatora ks. Piotra Szymańskiego oraz zespołu wokalnego, śpiewali radosne pieśni, m.in. o tym, że „święte jest życie w Środzie i w Madrycie". W marszu wzięli udział, oprócz bpa D. Bryla, proboszczowie średzkich parafii - ks. prob. Janusz Śmigiel i ks. prob. Jacek Stępczak oraz samorządowcy: burmistrz Wojciech Ziętkowski, wicestarosta Piotr Kasprzak, przewodniczący Rady Powiatu Marcin Bednarz oraz przewodniczący Rady Miejskiej Paweł Dopierała. Ulicami Środy przeszło wiele młodych rodzin z małymi dziećmi, które już na końcu marszu wypuściły w niebo kolorowe baloniki w kształcie serduszek. Z kolei burmistrz wręczył uprawnionym rodzicom czeki do odbioru gminnego becikowego.
Później było już radosne śpiewanie wspólnie z członkami Arki Noego. Dzieci z zespołu śpiewały i tańczyły, a wszystko pod przewodnictwem lidera zespołu Roberta Friedricha Litzy, który jak zwykle złapał świetny kontakt z publicznością i zabawnie dialogował ze swoim synem Urbanem. Zabrzmiały takie hity jak „Sieje je", „Święty uśmiechnięty", czy „Faustyna". Niestety, zabrakło przebojów z najnowszej płyty „Petarda", jednak Litza publicznie obiecał, że następnym razem Arka w Środzie na pewno je zaśpiewa.
Rozstrzygnięto też konkurs na najliczniejszą rodzinę, biorącą udział w marszu. Nagrodę - obiad w Restauracji Wiedeńska - otrzymało małżeństwo Agnieszki i Grzegorza Urbańskich oraz ich piątka synów.
Pod koniec popołudniowego rodzinnego spotkania Fundacja Głos dla życia wyświetliła na telebimie film przedstawiający rozwój dziecka od jego poczęcia do narodzin, po którym wolontariusze i harcerze rozdawali modele dziecka w 10. tygodniu od poczęcia - tzw. Jasie. Niedzielne spotkanie zakończył pokaz zumby w wykonaniu grupy tanecznej Patrycji Siódmiak. Przez całe popołudnie dzieci miały też okazję skorzystać z darmowych dmuchańców, trampoliny i malowania twarzy.
Marsz „Średzianie dla życia" zorganizowany został w związku z przypadającym we wtorek Narodowym Dniem Życia oraz obchodzoną wczoraj w Kościele katolickim uroczystością Zwiastowania Pańskiego (Dniem Świętości Życia). Średzki marsz odbył się pod hasłem „Fundament życia to szczęśliwa rodzina", a jego patronem był bł. Paweł VI.
W niedzielę zbierano też pieluchy w ramach akcji „Pieluszka dla maluszka", można też było podjąć duchową adopcję dziecka nienarodzonego.
H. Sowa