Chłopiec jadąc rowerem na utwardzonej drodze przewrócił się. Upadek był na tyle niefortunny, że manetka od hamulca wbiła się w nogę chłopca. Lekarz podjął decyzję, by nie wyciągać elementu z nogi. Aby przetransportować chłopca do szpitala, konieczne było odcięcie elementu pozostającego w nodze... od reszty roweru. Strażacy za pomocą podręcznej pompy hydraulicznej wysokiego ciśnienia z końcówką do cięcia pedałów, rur i prętów w bardzo delikatny sposób odcięli manetkę, która tkwiła w nodze chłopca. Ratownicy zabezpieczyli wbity element i przygotowali chłopca do transportu.
Ze względu na szczególny charakter zdarzenia do transportu wezwano lotnicze pogotowie ratunkowe. Strażacy przygotowali i zabezpieczyli lądowisko dla śmigłowca, który przetransportował chłopca do jednego z poznańskich szpitali. Na miejscu zdarzenia działania prowadzili strażacy z jednostki OSP Dominowo oraz z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej ze Środy. W akcji uczestniczyły również zespół ratownictwa medycznego, zespół lotniczego pogotowia ratunkowego oraz patrol policji.
krzem