Spotkanie, w którym wzięli udział organizatorzy konkursu, uczniowie wraz z rodzinami, dyrekcja Gimnazjum w Zaniemyślu z dyrektor Małgorzatą Fertałą, wójt Zaniemyśla Krzysztof Urbas, wicestarosta Piotr Kasprzak odbyło się w ubiegły czwartek. O konkursie mówiła Maria Mielcarzewicz, prezes Stowarzyszenia Rodzin Powstańców Wielkopolskich. Przypomniała, jak ważni byli powstańcy wielkopolscy z Zaniemyśla. To przecież Jan Stengert z Zaniemyśla wraz z bratem, jadąc pożyczonym samochodem strażackim, przywiózł do Środy wiadomość o wybuchu powstania w Poznaniu. Prezes Mielcarzewicz mówiła, jak ważne jest przekazywanie sobie wspomnień o przodkach, jak ważna jest sztafeta pokoleń, dzięki której ocalamy od zapomnienia ludzi ważnych dla naszej historii.
Wyniki konkursu przedstawiała Dorota Jackowiak-Szaroleta. Komisja konkursowa była pod największym wrażeniem pracy wykonanej przez 19-osobową grupę gimnazjalistów z Zaniemyśla pod kierunkiem nauczycielki Agnieszki Hibner. Przewodniczący komisji Tomasz Pawlicki stwierdził, że była to jedyna praca, która w całości odpowiadała regułom konkursu ogłoszonego przez stowarzyszenie.
W konkursie wyróżnienia otrzymali także uczniowie Gimnazjum nr 1 w Środzie oraz Gimnazjum w Słupi Wielkiej.
Ogłoszenie wyników poprzedziła wieczornica przygotowana przez uczniów z Zaniemyśla. Spotkanie było dedykowane powstańcom wielkopolskim Szymonowi Joachimiakowi, Stanisławowi Zięcie, Antoniemu Dydymskiemu i Ludwikowi Koniecznemu. O części z nich opowiadały prawnuki, którzy dziś uczą się w szkole w Zaniemyślu. Pokazywane były archiwalne fotografie i dokumenty. W sali były rodziny powstańców.
Publiczność otrzymała również śpiewniki, by wspólnie z uczniami zaśpiewać m.in. „Marsyliankę Wielkopolską", „Gdy szedłem raz od Warty", „Pieśń legionów", czy „Serce w plecaku". Na koniec wszyscy zaśpiewali „Rotę".
(kóz)