Zbigniew Król - W rankingu "Perspektyw" Niepubliczne Liceum z Zespołu Szkół Akademickich w Środzie znalazło się na 9. miejscu w Wielkopolsce i w drugiej setce w kraju. Bardzo dobrze napisaliście maturę. Dziś, po ogłoszeniu rankingu, czujecie jeszcze większą satysfakcję?
Katarzyna Jastrząb - Oczywiście, jestem dumna z miejsca, które zajęliśmy w rankingu "Perspektyw". To wynik pracy nie tylko nauczycieli, ale przede wszystkim naszych uczniów, którzy pracowali na swój wynik, a co za tym idzie na wynik szkoły przez trzy lata. Nasi uczniowie w 100 procentach zdali maturę i w dodatku uzyskali z niej bardzo wysoką średnią, najlepszą w powiecie.
Te wyniki przekładają się na dalsze losy naszych absolwentów. Bo wszyscy ubiegłoroczni maturzyści dostali się na wybrane studia i wiem, że bardzo dobrze sobie na nich radzą. Takie informacje dają nam poczucie satysfakcji, że dobrze wykonaliśmy swoją pracę.

Wybieracie sobie uczniów do waszej szkoły?
W Środzie czasami mówi się, że wybieramy sobie najlepszych uczniów. Ale to nieprawda. Wykonujemy badania przyrostu wiedzy i wiemy, jaką wiedzę mają uczniowie, którzy do nas trafiają, a jaką, gdy opuszczają szkołę. Różnica jest ogromna. Myślę, że w szkole mamy kadrę nauczycielską, która potrafi uczniów motywować do pracy.
Nie wybieramy zatem uczniów. Kiedy przychodzą do nas, przeprowadzamy rozmowy z dzieckiem i rodzicami. Chcemy ich poznać, dowiedzieć się jacy są, ale też przekonać się, czy na pewno sprostamy ich wymaganiom. W naborach do starszych klas bierzemy pod uwagę zachowanie, bo nie chcemy mieć w szkole problemów wychowawczych. Nie znaczy to, że trafiają do nas tylko uczniowie z zachowaniem wzorowym i bardzo dobrym. Przyjmujemy od dobrego w górę, ale w pewnych sytuacjach także tych z niższym zachowaniem. Każdemu przecież ma prawo podwinąć się noga.
Natomiast później wszystko zależy już od pracy nauczycieli i uczniów.

Ale nauczycieli już pewnie wybieracie?
To oczywiste. Mamy określone wymagania. Nie zawsze nauczyciel chce im sprostać i wówczas musimy się rozstać. W szkole prawie co roku przygotowujemy ankietę, którą wypełniają uczniowie i rodzice. W ankiecie oceniają oni nauczycieli i szkołę. Zwracają także uwagę na to, co dla nich jest ważne.
Okazuje się, że wcale tak bardzo wielu nie ceni fajnych nauczycieli luzaków. Najwyżej uczniowie cenią tych, którzy potrafią nauczyć i sprawiedliwie oceniają. Te dwie kategorie dla młodych ludzi są najbardziej istotne. I nasi nauczyciele doskonale o tym wiedzą.
Staramy się proponować pracę naprawdę dobrym nauczycielom. Płacimy więcej niż w szkołach publicznych, więc nauczyciele chętnie u nas pracują. Obecnie zatrudniamy około 40 nauczycieli, z czego znaczną część na etaty.

Czy wynik ankiety sprawił, że ktoś w szkole stracił pracę?
Ankieta potwierdzała sygnały, jakie otrzymywaliśmy wcześniej. Wyciągaliśmy z niej wnioski.

Myśli pani, że wasza szkoła czymś się wyróżnia spośród innych średzkich placówek oświatowych?
Wiem, że dzieci i młodzież w naszej szkole czują się dobrze. Znamy tutaj każdą osobę z imienia i nazwiska, nie ma tutaj nikogo anonimowego. Obecnie w całym zespole, łącznie z przedszkolem, uczy się 356 dzieci i młodzieży. To naprawdę już solidna grupa.
Staramy się, aby w szkole panowała naprawdę dobra atmosfera, a to z kolei przekłada się na to, że nasi uczniowie chcą chodzić do szkoły i w niej przebywać. Poza lekcjami mamy mnóstwo zająć dodatkowych, sprawnie działa świetlica szkolna.
Poza tym działamy w naprawdę pięknym i kompletnym obiekcie. W szkole jest czysto, uczniowie nie niszczą obiektu, bo wiedzą, że są u siebie. I co także niezmiernie ważne - tutaj każdy czuje się bezpieczny.

Kwestia dyscypliny?
Staramy się, by w szkole nie było jakichś wielkich zakazów, czy ograniczeń. Szkoła ma być dla naszych uczniów i ich rodziców. Choć zatrudniamy bibliotekarkę tylko na dwa dni w tygodniu, to z biblioteki można korzystać przez cały tydzień. Jak uczniowie potrzebują skorzystać z pracowni komputerowej, to do niej wchodzą. Podobnie, jak chcą po zajęciach pograć w piłkę na boisku, albo jak w weekend z sali gimnastycznej chcą skorzystać ich rodzice - obiekt jest udostępniany.
Przez ostatnie lata w szkole udało się stworzyć naprawdę świetną bazę sportową. Korzystają się niej także kluby sportowe - Polonia Środa i Akademia Reissa.

Nie chcielibyście stać się szkołą publiczną z obwodem szkolnym?
Dwa razy proponowaliśmy burmistrzowi takie rozwiązanie. Ale burmistrz odmówił. Dla nas to niezrozumiałe, bo szkoła mieści się w miejscu, w którym najmocniej rozwija się miasto. Ale oczywiście nie narzekamy, bo nie mamy żadnego problemu z naborem. Choć nie mamy przypisanego obwodu, to i tak trafiają do nas dzieci z najbliższej okolicy i nie tylko. Mamy w końcu bardzo dobrą szkołę, świetne warunki i oczywiście nie ma u nas żadnego czesnego. Nauka dla dzieci i młodzieży jest bezpłatna.