- Z administracją podatkową związana jestem od 1 września 1994 r., kiedy to rozpoczęłam pracę w Urzędzie Skarbowym we Wrześni, na stanowisku referenta. Po 11 latach, w 2005 r., objęłam stanowisko kierownika działu podatku dochodowego - mówi naczelnik Dorota Baranowska. - Od początku 2011 roku, po reorganizacji urzędów skarbowych, zostałam kierownikiem nowo utworzonego działu postępowań podatkowych. Z kolei w 2014 r. objęłam stanowisko kierownika komórki spraw wierzycielskich.
26 sierpnia została wyznaczona przez ministra finansów do pełnienia obowiązków naczelnika Urzędu Skarbowego w Środzie. - Ta nominacja jest dla mnie awansem - mówi.
Nowa naczelnik nie zamierza robić żadnej rewolucji w Urzędzie Skarbowym w Środzie. - Jak poinformował mnie dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu, urząd działa bardzo dobrze i nie ma powodów do żadnych poważnych zmian - mówi. Różnicy nie powinni odczuć także mieszkańcy - wspieranie podatników i dalsza poprawa jakości obsługi nadal będzie w tutejszej skarbówce jednym z priorytetów.
Nowa naczelnik ma 45 lat. Pochodzi z Wrześni i tam też mieszka. Ma dwóch synów - młodszy jest tegorocznym maturzystą, a starszy studentem drugiego roku Politechniki Poznańskiej. - Czas wolny najchętniej spędzam albo na czytaniu książek, albo aktywnie: na bieganiu, aerobicu czy jeździe na rowerze. Kocham taniec i górskie wędrówki - mówi.
(kóz)