W nocy 19 maja policjanci patrolówki ze Środy otrzymali zgłoszenie, że w Zaniemyślu nieznany sprawca chciał odebrać kluczyli mężczyźnie wychodzącemu ze sklepu. Gdy ten odmówił, napastnik spryskał go gazem i uciekł. Chwilę później kolejne zgłoszenie dotarło do mundurowych z innej części miejscowości. Tam agresor ranił mieszkańca nożem. Policjanci sprawdzili posesję, a następnie poszerzali teren poszukiwań. Użyli również policyjnego psa. Wszystko to razem pozwoliło chwilę później zatrzymać agresywnego sprawcę.
Po zamknięciu przestępcy w policyjnym areszcie funkcjonariusze ustalili również, że 36-latek zanim został zatrzymany zranił nożem jeszcze jednego mężczyznę i także próbował zabrać kluczyki do jego auta. Na szczęście rany, które zadał napastnik nie zagrażały życiu ofiar.
Funkcjonariusze znaleźli przy 36-latku nóż, gaz pieprzowy oraz amfetaminę i tabletki ekstazy, dlatego 36-latek usłyszał zarzuty zarówno za rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia, jak również uszkodzenia ciała, naruszenie miru domowego i posiadanie środków odurzających. Wobec mieszkańca Poznania sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. W areszcie 36-latek będzie oczekiwał na rozprawę, na której sąd zadecyduje na jaka karę zasłużył.
(r)