Sztab WOŚP jak zawsze działał przy Gminnym Ośrodku Kultury, a jego szefem był dyrektor GOK Bartosz Godziewski. Od rana dzieci i młodzież kwestowali na ulicach Zaniemyśla. Wolontariusze zebrali w ten sposób 16.093,24 zł. Przed południem odbyło się też morsowanie w Jeziorze Raczyńskiego.
Po południu impreza przeniosła się do GOK. W tym roku Gminny Ośrodek Kultury zamienił się w kameralną kawiarnię, w której można było wypić ciepłą herbatę lub kawę i zjeść pyszny kawałek ciasta. Organizatorzy przygotowali sporo atrakcji dla najmłodszych oraz tych, którzy czują się nieco starsi. W kawiarence stała puszka, gdzie zebrano aż 2.538,79 zł.
Od godz. 16:00, czyli w godzinach otwarcia Orkiestrowej Kawiarni w Zaniemyślu, czynne były warsztaty plastyczne, malowanie twarzy oraz kursy pierwszej pomocy. Domowe wypieki zapewniły Koła Gospodyń Wiejskich ze Zwoli i Jezior Wielkich.
Na scenie pojawiły się i zagrały zespoły Lutnia oraz Francis Tuan. Te drugi to prawdziwe odkrycie i sukcesem było zaproszenie ich w niedzielę do Zaniemyśla. Dość wspomnieć, że następnego dnia, czyli w poniedziałek, na antenie „Trójki" zachwalał go Marek Niedźwiecki, który zachęcał do słuchania zespołu, zwłaszcza na koncertach.
W ośrodku kultury nie mogło też zabraknąć licytacji. Największym powodzeniem cieszył się czerwony rowerek, który został przekazany przez Klub Motocyklowy Czerwone Lwy. Ostatecznie został kupiony za 600 zł. Z kolei plakat z autografami zespołu Dżem wylicytowany został za 260 zł. Licytacja przyniosła dochód w kwocie 1.835 zł.
O godz. 20:00 w Zaniemyślu zabłysło światełko do nieba. Był to jednak pokaz ekologiczny - wyjątkowy pokaz laserów przygotowała firma Lumen Art.
W sumie w Zaniemyślu zebrane zostało aż 20.467,03 zł. To świetny wynik.
Rok wcześniej zaniemyski sztab WOŚP zebrał 13.041,63 zł, co było też lepszym wynikiem niż rok wcześniej (12.024,81 zł). Trzy lata temu w Zaniemyślu zebrano 12.131,44 zł, a cztery lata temu - 9.391,36 zł. W sumie w ciągu pięciu lat, czyli sześciu finałów, zaniemyślanie przekazali na rzecz WOŚP pokaźną kwotę 67.056,27 zł.
Jednak sukcesem była nie tylko zebrana kwota, ale i duże zaangażowanie mieszkańców Zaniemyśla. - Frekwencja była znakomita od pierwszych minut, przez cały czas wszystkie miejsca były zajęte, a podczas światełka sala pękała w szwach i obawiam się, że wszyscy się nie zmieścili - powiedział "Średzkiej" dyrektor B. Godziewski, który dodał: - Wspaniale było patrzeć, jak cały Zaniemyśl zjednoczył się wokół tak pięknej idei.
Organizatorzy, czyli zaniemyski sztab WOŚP, składają podziękowania wszystkim, którzy pomogli przy organizacji finału, a byli to: KGW Zwola oraz Jeziory Wielkie, Zaniemyskie Morsy, Czerwone Lwy, Jan Pazoła, Piekarnia & Cukiernia Łobza, Market Toro, Kwiaciarnia Marta, OSP Zaniemyśl, Biblioteka Publiczna Gminy Zaniemyśl, Julia Nowakowska, Natalia Mikołajczak, Bank Spółdzielczy w Zaniemyślu, Lutnia i przede wszystkim wolontariusze.
krzem