„Ogromnie się cieszymy, że tak wiele z was nam zaufało. Dzięki wspaniałemu personelowi nasza placówka cieszy się pozycją niekwestionowanego lidera wśród szpitali I stopnia w Wielkopolsce i od lat rekordową liczba narodzin. Dziękujemy za zaufanie zwłaszcza w tym trudnym czasie. Staramy się, byście czuły się bezpiecznie i komfortowo" - napisał Szpital Średzki na swoim profilu na Facebooku.
- Myślę, że w Środzie udało nam się zbudować solidną markę. Przyszłe mamy chcą u nas rodzić. A zdecydowana w tym zasługa całego personelu, pielęgniarek, położnych, salowych, lekarzy, rejestratorek, po prostu wszystkich. Mamy świetnych fachowców, na oddziale panuje bardzo dobra atmosfera i organizacja. To ludzie budują standardy i bezpieczeństwo, w wieści o dobrej placówce najlepiej rozchodzą się pocztą pantoflową - mówi Paweł Dopierała, prezes Szpitala Średzkiego Serca Jezusowego.
Ważne jest jednak to, jak w ostatnich latach zmieniała się średzka porodówka. Dziś pacjentki rodzą w komfortowych warunkach. Sale są doskonale wyposażone, niedawno pojawił się centralny system monitoringu pacjentek, co tylko wzmocniło poczucie bezpieczeństwa. Poza tym, w razie konieczności przewiezienie pacjentki do szpitala przy ul. Polnej w Poznaniu, trwa praktycznie tyle samo, ile z innego poznańskiego szpitala.
Szpital w Środzie jest bardzo cenionym miejscem. W rankingu „Gdzie rodzić" Środa plasuje się na trzecim miejscu w Wielkopolsce.
W ubiegłym roku w Szpitalu Średzkim odnotowano 1054 porody, a rok wcześniej 1005. - Oczywiście trudno oszacować, ile porodów będziemy mieli na koniec roku, ale biorąc pod uwagę, że 800 narodzin osiągnęliśmy wcześniej niż rok temu, można zaryzykować twierdzenie, że znów idziemy na rekord - mówi prezes Paweł Dopierała.
W tym roku nie było miesiąca, w którym narodzin byłoby zdecydowanie więcej niż w innych miesiącach. Ale zdarzyła się doba, że w Szpitalu Średzkim urodziło się 13 dzieci!
(kóz)