Michał Kołodziejczak
lider Agro Unii i protestów rolniczych

Domagamy się jasno tego, by „piątka dla zwierząt" została odrzucona całkowicie przez prezydenta, żeby premier nas dzisiaj zapewnił, że Sejm także nie będzie robił problemu i nie odrzuci weta prezydenta. Zdajemy sobie sprawę z tego, w jak bardzo trudnym epidemicznie momencie jesteśmy w Polsce. Staramy się robić wszystko, żeby tych blokad w kraju nie było, ale od miesiąca ciągle nie ma ani jednego sygnału od premiera, nie ma żadnego sygnału od ministra rolnictwa.
Dlaczego protestujemy w Koszutach? To miejsce wybrali miejscowi rolnicy, którzy uznali, że to świetne miejsce na protest. 20 lat temu w tym samym miejscu protestowali rolnicy pod wodzą Andrzeja Leppera. Wiele problemów z tych czasów pozostało i doszły nowe.
Byłem w tym miejscu na proteście dwa i pół roku temu. W tym samym miejscu. Wtedy protest robiliśmy spokojnie, chodziliśmy po pasach. Przez dwa i pół roku nie mogliśmy doprosić się o normalne rozmowy z rządem.
Blokada w Koszutach stała się jedną z centralnych, głównych blokad. Będziemy tu tak długo, że spełnione zostaną dwa nasze warunki. Rozmowa i negocjacje z premierem Morawieckim oraz zrezygnowanie z prac nad „Piątką Kaczyńskiego". Ta ustawa dobije polskie rolnictwo.
Nasze protesty odczuwają na pewno kierowcy i normalni Polacy. Ale decyzja należy do pana premiera. To premier może jedną decyzją rozwiązać wszelkie protesty i blokady. Wystarczy, że powie „nie stójcie na drogach, nie blokujcie, bo jesteśmy otwarci na dialog". Jesteśmy gotowi na podejmowanie trudnych decyzji, ale to muszą być decyzje wspólne, w solidaryzmie społecznym, który dziś jest zabijany przez rządzących. My prosimy o dialog.
Los rolnika nie zmienia się od kilku lat, a dodatkowo doszło ustawa zwana „Piątką Kaczyńskiego". Ustawa ta uderzy najpierw w branżę mięsną, a następnie w całą gospodarkę rolną. Nikt nie policzył, jakie konsekwencje przyniesie ta ustawa.
Będziemy protestować w Koszutach bezterminowo, do czasu spełnienia dwóch naszych warunków - rozmowy rządzących z rolnikami oraz wycofania ustawy futerkowej.