- Do tej pory część sprzętu do integracji sensorycznej mieliśmy w pojedynczych salach i używaliśmy go do różnych terapii. Potrzeby były coraz większe, więc zdecydowaliśmy się odpowiedzieć na potrzeby dzieci. Tym bardziej, że rodzice zawożą maluchy na zajęcia z integracji sensorycznej do Poznania, Swarzędza, czy Wrześni - mówi Justyna Kozak, dyrektor przedszkola "Kasztanowy Ogród".
Dyrektor zaznacza, że stworzenie sali było kosztowne i możliwe tylko dzięki zaangażowaniu i decyzji prezes spółki Środa XXI Joanny Marusik.
Dla kogo jest nowa sala? - To sala dla dzieci z trudnościami w uczeniu się, a w naszym przedszkolu - szczególnie dla dzieci z niepełnosprawnością ruchową, intelektualną, czy też z autyzmem - mówi Dagmara Przybył.
Zarówno ona, jak i Alicja Kowalska ukończyły w Warszawie studia podyplomowe - diagnoza i terapia sensoryczna. - Chcemy wspomagać dzieci z problemami z koncentracją, uczyć je cierpliwości, co ułatwi im późniejszy start w szkole. Niestety, dzieci, które mają tego typu problemy jest coraz więcej. Sprzyja im siedzenie przez komputerem czy telewizorem - mówi Alicja Kowalska.
Podczas terapii integracji sensorycznej dziecko huśta się w hamaku, czy też na specjalnej huśtawce, toczy w beczce, balansuje na kołysce. Przez przyjemną zabawę dokonuje się integracja bodźców zmysłowych i doświadczeń płynących do ośrodkowego układu nerwowego. To z kolei usprawnia pracę systemów sensorycznych i procentów układu nerwowego, które są bazą dla rozwoju umiejętności. Podczas zajęć terapeutki działają na różne zmysły.
- Z zajęć mogą korzystać wszystkie dzieci, które mają orzeczenie o niepełnosprawności lub opinię poradni o konieczności wspomaganiu wczesnego rozwoju. Sala będzie otwarta w zależności od potrzeb - mówi dyrektor Justyna Kozak.
Dla rodziców najważniejsze jest to, że taka sala wreszcie jest w Środzie.
(kóz)