Według aktu oskarżenia, 29 stycznia ok. godz. 18:30 w Pięczkowie, w gminie Krzykosy, Tomasz M. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym powodując nieumyślnie wypadek drogowy. Mężczyzna poruszał się samochodem osobowym opel astra na śremskich numerach rejestracyjnych,
23-latek na prostym odcinku oświetlonej drogi nie zachował szczególnej ostrożności polegającej na zmniejszeniu prędkości i zwiększeniu uwagi. Na przejściu dla pieszych uderzył samochodem w przechodzącą 81-letnią kobietę. Kobieta szła przez pasy prowadząc rower.
Kierowca nie udzielając pomocy zbiegł z miejsca wypadku. Jak w trakcie czynności policyjnych zeznał świadek, samochód po uderzeniu kobiety zwolnił, ale nie zatrzymał się, a następnie odjechał. Później biegły ustalił, że auto poruszało się z prędkością 72 km/h i było sprawne technicznie.
Świadek wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe oraz policję. Przewieziona do szpitala kobieta zmarła jeszcze tego samego dnia.
Policjanci wkrótce po wypadku zabezpieczyli rower kobiety, a także lusterko od samochodu sprawcy oraz inne elementy samochodu, które urwały się po zderzeniu. Funkcjonariusze ustalili, że elementy te mogą pochodzić od samochodu opel astra koloru zielonego. W Centralnej Ewidencji Pojazdów ustalono listę pojazdów z najbliższej okolicy, które mogły odpowiadać tym parametrom.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy śmiertelnego potrącenia. Kilkugodzinne intensywne działania funkcjonariuszy, ustalanie i przesłuchanie świadków, wykonane oględziny miejsca zdarzenia i analiza zebranego materiału dowodowego pozwoliły policjantom na wytypowanie osoby, która spowodowała tę tragedię. Okazało się bowiem, że mężczyzna niedaleko zdarzenia miał dziewczynę, do której regularnie przyjeżdżał. Policjanci pojechali na miejsce, ale go tam nie zastali.
Sprawca zdarzenia ukrył się przed policjantami u siostry swojej dziewczyny. Zdążył jeszcze poinformować swojego pracodawcę, że nie przyjedzie do pracy, gdyż miał kolizję... z sarną i ma uszkodzony samochód.
W obrębie ich posesji ukrył również pojazd - samochód opel astra, którym potrącił kobietę. 23-latek został zatrzymany. Znajdował się pod działaniem alkoholu. W organizmie miał 0,22 promila.
Mężczyznę poddano dodatkowym badaniom krwi, by laboratoryjnie stwierdzić, w jakim był stanie w chwili zdarzenia. Mieszkaniec powiatu śremskiego trafił do policyjnego aresztu. Sąd wydał postanowienie o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Już po zatrzymaniu, podczas przesłuchania, mężczyzna przyznał się do winy. Powiedział, że żałuje...
Prokuratura Rejonowa w Środzie oskarżyła mężczyznę o spowodowanie ciężkiego wypadku drogowego, ucieczkę z miejsca wypadku i nieudzielenie pomocy poszkodowanej. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
(k)