Starosta wątpi w dyrektora

Ostatnie tygodnie dla władz powiatu i dyrektorów dwóch szkół - ZSR i Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego - to czas wielu spotkań, dyskusji na temat przyszłości obu szkół. O ile, co do dyrektora CKZiU Marka Kostki i działań podejmowanych przez niego i nauczycieli centrum, w kontekście wprowadzanej reformy oświaty, władze powiatu zastrzeżeń nie mają, a wręcz z uznaniem mówią o tym, że centrum pracuje, stara się znaleźć najlepsze rozwiązania, ma jakieś pomysły, to ze szkołą rolniczą problemów jest sporo. Tam zajmują się obroną gimnazjum, a nie tym, co ważne, czyli rozwojem szkoły i bogaceniem jej oferty dla przyszłych absolwentów gimnazjów, a przede wszystkim szkół podstawowych.
Podczas spotkania w czwartek w ZSR widać było, że pomiędzy starostą a dyrektorem panuje spory dystans. Oboje nie szczędzili sobie uszczypliwości, wytykali błędy. Starosta odnosił się do przeszłości politycznej dyrektora, a w trakcie dyskusji zarzucił dyrektorowi brak uczciwości w rozmowach i działaniach przy opracowaniu podziału kierunków kształcenia. - Gram tak, jakich mam partnerów - odpowiadał B. Biernat.
O swoich wątpliwościach odnośnie działań podejmowanych do tej pory przez dyrektora ZSR starosta najpierw powiedział wprost B, Biernatowi w prywatnej rozmowie. Później powtórzył na spotkaniu z nauczycielami oraz radnym na wspólnym posiedzeniu komisji przed sesją.
Dyrektor sprawy, póki co, nie komentuje.

pik

Starosta wątpi w dyrektora

Wydarzenia

Stadion po kontroli strażackiej

Tak ma wyglądać lodowisko w Środzie

Wieczór Wyborczy Gazety Średzkiej [NA ŻYWO]