Most przeszedł dwa lata temu remont. Był w fatalnym stanie technicznym i groziło mu całkowite wyłączenie. Na czas remontu ruch na moście odbywał się wahadłowo jednym pasem, co powodowało długie korki przed mostem z obu stron. Pod koniec kwietnia 2013 roku na remontowanym moście zapadła się jezdnia. Przez dwa tygodnie most był całkowicie zamknięty dla ruchu. Na obiekcie wymienione zostały płyty pomostowe i kapy chodnikowe. Wymienione zostały także bariery i balustrady, ułożona została izolacja oraz nowa nawierzchnia. Odtworzeniu uległo oznakowanie poziome i pionowe. Koszt remontu wyniósł ponad 3,8 mln zł. Za realizację zadania odpowiadała firma Most z Sopotu.
Po zakończonym remoncie na moście można już było płynnie się poruszać w obu kierunkach. Była to duża ulga dla kierowców, którzy wcześniej w bardzo długich korkach czekali, by przekroczyć Wartę. Dla ochrony mostu wprowadzono ograniczenie prędkości i postawiono fotoradar.
Jak jednak wykazały kontrole, most nadal się odkształca. Czeka go kolejny remont - wzmacniane będą belki. Remont mostu już się rozpoczął. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, obecnie na obiekcie nie ma utrudnień dla kierowców, gdyż prace prowadzone są pod obiektem. Ekspertyza przeprowadzona w ubiegłym roku przez Politechnikę Poznańską wykazała, że most został zakwalifikowany do klasy obciążeń "C", co oznacza, że tiry o masie 42 tony na jednym przęśle wyczerpują nośność mostu. Ponieważ struktura ruchu na tym odcinku drogi nr 11 jest zaliczona do ruchu bardzo ciężkiego, sytuacje takie w których następuje wyczerpanie nośności projektowej powtarzają się z dużą częstotliwością. Ponadto z prowadzonego przez drogowców monitoringu ciężaru przejeżdżających przez most pojazdów wynika, że po moście poruszają się bez zezwolenia pojazdy, których ciężar przekracza nawet 70 ton.
Konieczne więc stało się podjęcie działań mających na celu utrzymanie wymaganej nośności użytkowej, do czasu wybudowania nowej drogi ekspresowej S11. W tym celu wzmocnione zostaną dźwigary główne mostu poprzez sprężenie ich kablami zewnętrznymi. Operacja ta wymaga wyłączenia ruchu ciężarowego, czyli pojazdów powyżej 3,5 tony na sam moment sprężenia. Aktualnie trwają uzgodnienia dotyczące objazdu dla pojazdów ciężarowych pomiędzy wykonawcą, nadzorem a Zarządem Dróg Wojewódzkich. Najprawdopodobniej będzie to objazd przez Śrem.
W drugiej fazie remontu, na etapie układania masy bitumicznej, ruch będzie odbywał się wahadłowo. Obecnie wykonawca prowadzi prace przygotowawcze związane z montażem rusztowania pod obiektem mostowym, żeby natychmiast po uzgodnieniu organizacji ruchu rozpoczął się remont, który planowany jest do 15 sierpnia. Wykonawcą jest firma INTOP Warszawa, a remont będzie kosztował ponad 2,5 mln zł.
Sam remont mostu będzie sporym obciążeniem dla drogi wojewódzkiej Klęka - Śrem, którędy przez Chociczę i Książ pojadą ciężarówki z drogi krajowej numer 11.
Jednak to nie koniec zmartwień. W tym samym czasie na drodze wojewódzkiej pomiędzy Chociczą a Klęką będzie trwał remont i przebudowa drogi. Drogowcy planują tam wprowadzenie ruchu wahadłowego. Kiedy to nastąpi? A jakże - od początku lipca od połowy sierpnia!
Terminy obu remontów pokrywają się. GDDKiA rozpoczęła już remont, a ZDW rozstrzygnął przetarg i wyznaczył termin zakończenia prac. Nie można już od niego odstąpić, bo grozi to karami, które naliczy wykonawca.
Teraz drogowcy z dróg krajowych chcą skierować tam ruch ciężkich pojazdów, a ci od wojewódzkich nie zgadzają się na taki objazd. Jednak ci z krajowych nie muszą się kierować opinią ZDW.
Oznacza to, że cały ruch z drogi krajowej numer 11 zostanie wpuszczony w kierunku na Śrem przez Chociczę, gdzie samochody będą przepuszczane wahadłowo. Dorzucając do tego częste zamykanie przejazdu kolejowego w Chociczy nie trzeba bujnej wyobraźni, by domyśleć się co to oznacza w tym rejonie. Korki i kolejki aut nie będą miały końca.
Według ostatniego pomiaru, przez most na Warcie w Nowym Mieście przejeżdża ponad 3,5 tys. samochodów ciężarowych z przyczepami na dobę. Za dwa tygodnie ruszą one w kierunku Chociczy.
Tymczasem GDDKiA prosi kierowców o... cierpliwość oraz zachowanie ostrożności.
krzem