Wysokie temperatury powietrza, oprócz posiadania oczywistych zalet, jakimi są możliwość aktywnego spędzania czasu wolnego na powietrzu czy plażowanie, stanowią także istotne zagrożenie dla naszego organizmu. Najczęstszymi dolegliwościami są nieprzyjemne, ale niezbyt groźne poparzenia skóry. Ekspozycja skóry na promieniowanie słoneczne jest także czynnikiem ryzyka rozwoju nowotworu skóry, jakim jest czerniak. Pod wpływem wysokich temperatur mogą również pojawiać się objawy hipertermii, czyli stanu podwyższonej temperatury ciała. Są to np.: odwodnienie, osłabienie, ból głowy, bolesne kurcze mięśni brzucha lub kończyn, nudności i wymioty do udaru cieplnego włącznie. Ten ostatni wymaga oczywiście pilnej interwencji lekarskiej.
Zarówno dzieci, jak i ludzie starsi powinni ograniczyć do minimum przebywanie na słońcu w godzinach największego nasłonecznienia, czyli od godziny 11:00 do 16:00. Należy pamiętać o stosowaniu kremów z filtrem UV, nakładanych na skórę około godzinę przed planowanym wyjściem na słońce oraz o nakryciu głowy. Jeżeli odpoczywamy nad wodą, warto często korzystać z krótkich kąpieli, aby schłodzić ciało.
W przypadku zauważenia u dziecka niepokojących objawów takich jak senność, osłabienie czy kurcze mięśni należy jak najszybciej udać się do chłodnego, zacienionego miejsca oraz podać płyny do picia.
Pamiętajmy o nawodnieniu organizmu. Należy spożywać minimum 2-3 litry płynów na dobę, najlepiej wody. Wypitych w ciągu dnia kaw i herbat nie należy wliczać do tego bilansu, ponieważ zawarte w nich kofeina i teina działają moczopędnie i zamiast nawadniać, zwiększają utratę płynów. U osób młodych odwodnienie nie jest istotnym problemem, ponieważ przy zmniejszonej podaży płynów odczuwają pragnienie i uzupełniają ich deficyt. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda u seniorów. Z wiekiem dochodzi do osłabienia działania ośrodka pragnienia zlokalizowanego w podwzgórzu i osoby te, nawet w sytuacji skrajnego odwodnienia często nie odczuwają pragnienia i piją maksymalnie 3-4 szklanki płynów na dobę. W tej grupie osób w czasie upałów częściej dochodzi do groźnych powikłań odwodnienia, jakimi są obniżone ciśnienie tętnicze, niewydolność nerek czy udar niedokrwienny mózgu.
W ostatnim czasie obserwujemy znaczny wzrost wezwań do osób, których dolegliwość związane są z panującymi upałami. Z pomocy Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej korzystają osoby z poparzeniami skóry. Te łagodniejsze poparzenia (I stopnia) można leczyć samodzielnie, a poprawa następuje po około 2-3 dniach ograniczenia ekspozycji skóry na promienie słoneczne. Należy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu, ponieważ przez poparzoną skórę zwiększa się utrata wody z organizmu. Dodatkowo chory powinien zastosować na skórę preparaty zawierające dekspantenol lub alantoinę. Przeciwbólowo zazwyczaj wystarcza ibuprofen lub paracetamol w tabletkach. Ciężkie poparzenia wymagają konsultacji z lekarzem.
Jeżeli chodzi o pracę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i Zespołów Ratownictwa Medycznego, to zauważalny jest wzrost powikłań u seniorów, które są związane z wysoką temperaturą powietrza. Zwiększyła się liczba hospitalizacji pacjentów z pogorszeniem kontaktu logicznego spowodowanym odwodnieniem, niewydolnością nerek czy udarami mózgu. Pacjenta z pełnoobjawowym udarem cieplnym w tym roku jeszcze nie było. (pik)