Środa nie może narzekać na brak połączeń kolejowych. Przez cały dzień ze średzkiej stacji kolejowej odjeżdża 40 pociągów - po dwadzieścia w kierunku Poznania i w kierunku Jarocina.
Między 4:36 a godz. 8:00 odjeżdża aż 10 pociągów, w tym osiem do Poznania. Również między ósmą a 14 ze Środy jest 10 połączeń, w tym sześć do Poznania. Od 14:00 do 20:00 połączeń jest aż 14, w tym dziewięć w kierunku Jarocina. Od 20:00 do północy pociągów jest już tylko sześć, w tym tylko jeden do Poznania.
Z dalekobieżnych połączeń ze Środy można bezpośrednio pojechać m.in. do Szczecina, Świnoujścia, Ustki, Częstochowy, Łodzi Kaliskiej, Katowic, Przemyśla i Zakopanego (obydwa ostatnie przez Kraków). Takie połączenia to silna strona średzkiego dworca.
W nocy Środa nieczynna
Jednak słabą stroną są połączenia nocne z Poznaniem. Od godz. 23:46, gdy ze Środy wyjeżdża pociąg do Zakopanego, do 4:36, gdy jedzie pociąg do Poznania - w Środzie nie zatrzymuje się żaden pociąg. W tym czasie przez Środę przejeżdża sześć pociągów!
Stwarza to spory problem. Ostatni pociąg do Poznania odjeżdża już o godz. 20:44. O tej porze nie ma już także połączeń autobusowych. Ostatni autobus do Poznania wyjeżdża ze Środy o 18:50.
Ostatni powrót z Poznania do Środy kolej zaplanowała na godz. 23:15 (pospieszny do Zakopanego). Kto się spóźni - czeka do 4:30, gdy z Poznania Głównego wyjeżdża pociąg do Jarocina, który w Środzie jest o godz. 5:13.
Takie fajne połączenia
Tymczasem przez Środę przejeżdżają dwa pociągi TLK z Poznania - jeden około godz. 1:00 z Kołobrzegu do Krakowa (wyjazd z Poznania o godz. 0:28), a drugi około godz. 3:30 z Helu do Wrocławia (wyjazd z Poznania o godz. 2:54). Oba zatrzymują się w Jarocinie!
Środa w ten sposób traci również bezpośrednie połączenia z Kołobrzegiem, Helem i Wrocławiem! A także z Bydgoszczą, Gdynią, Sopotem, Gdańskiem i np. Chałupami czy Juratą...
Obydwa te pociągi również przejeżdżają przez Środę w odwrotnej relacji. Około godz. 3:15 przejeżdża przez Środę pociąg na Hel, a około 4:00 pociąg do Kołobrzegu.
Trzecie połączenie, które wiedzie przez Środę, a na średzkim dworcu się nie zatrzymuje, to pociąg z Bielska - Białej do Kołobrzegu. Przejeżdża on przez Środę około godz. 2:30, a wraca znad morza przez Środę około północy. Ten pociąg nie staje również w Jarocinie, a za lub przed Poznaniem - tylko w Ostrowie Wielkopolskim.
Szkoda takich dobrych połączeń z atrakcyjnymi miejscowościami letnimi. Może warto, by ktoś z władz zainteresował się i zatrzymał te pociągi w Środzie. Tylko na dwie minuty, by można było wsiąść i bez przesiadek w trzy i pół godziny dojechać do Wrocławia, w cztery i pół godziny do Gdańska, w pięć godzin do Kołobrzegu, czy w nieco ponad siedem godzin na Hel!
krzem