Biechowo leży 10 kilometrów od Wrześni, a najstarsze wzmianki o łaskami słynącym wizerunku Maryi pochodzą z XVII w., gdzie pisze się o dawno sławnym obrazie, przed którym wierni otrzymują wiele łask i cudów, a szczególnie nawróceń. Wierni przybywają do Biechowa zwłaszcza w doroczny odpust Matki Bożej Pocieszenia, który przypada w niedzielę po 8 września. Wiele pielgrzymek do Biechowa przybywa pieszo, np. z Wrześni, Miłosławia, Orzechowa, Czerniejewa, Czeszewa, Sokolnik, Kaczanowa, Nietrzanowa i Winnej Góry. Najdłuższą tradycję ma pielgrzymka ze Środy.
Pielgrzymka wyruszyła z kolegiaty po porannej mszy św. Pożegnali ich dwaj proboszczowie - kolegiacki ks. dziekan Janusz Śmigiel i z parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa ks. proboszcz Krzysztof Michalczak. Żegnając i błogosławiąc pątników ks. kan. J. Śmigiel mówił, że pielgrzymi nie wstydzą się swej wiary, więc wędrują głównymi drogami i ze śpiewem na ustach. Kapelanem pielgrzymki w tym roku był nowy kolegiacki wikary ks. Tomasz Agatowski.
W tym roku do Biechowa pielgrzymowało ponad 200 pątników ze Środy (przed rokiem 250). Do granic miasta eskortował ich samochód straży miejskiej. Tradycyjnie po drodze pielgrzymi zatrzymali się na poczęstunek w Połażejewie i w Murzynowie Kościelnym, gdzie co roku jest dłuższy odpoczynek.
Wieczorem w Biechowie odprawiona została msza św. dla pielgrzymów ze Środy.
Jak co roku część pielgrzymów nocowała w klasztorze, by w niedzielę uczestniczyć w odpuście. W tym roku przewodniczył jej prymas Polski, abp Wojciech Polak. Sanktuarium w Biechowie opiekują się paulini i dlatego - obok prymasa - głównymi koncelebransami byli generał zakonu o. Arnold Chrapkowski i przeor klasztoru w Biechowie o. Józef Stępień. Z okazji 40-lecia koronacji obrazu Matki Bożej miało miejsce ogłoszenie dekretem arcybiskupa gnieźnieńskiego kościoła w Biechowie jako sanktuarium na prawie diecezjalnym.
Suma odpustowa transmitowana była na żywo w TV Polonia. Widzowie w całej Polsce mogli zobaczyć, jak pięknie zaśpiewał Chór pod Opieką Św. Cecylii ze Środy. Wcześniej przed mszą chór - połączony z chórem z Wrześni - przedstawił montaż słowno - muzyczny. Chóry zaśpiewały pod batutą Przemysława Piechockiego.
W trakcie transmisji widać było wielokrotnie średzkich pielgrzymów oraz wiernych z gmin Środa i Dominowo, który przyjechali na odpust. Doskonale widać było Józefa Wawrzyniaka, który od lat kroczy na czele pielgrzymki do Biechowa, starszyznę średzkiego Cechu Rzemiosł Różnych, czy ks. Radosława Nowaka, proboszcza parafii w Murzynowie Kościelnym, który z prymasem Polski koncelebrował mszę odpustową. Wezwania modlitwy powszechnej czytała Agnieszka Budasz.
Po odpuście tradycyjnie ponad 50 pielgrzymów wróciło pieszo do Środy. Do Środy przyszli około godz. 21:00.
Jak co roku, we wtorek do Biechowa autokarami na swoją pielgrzymkę pojechali chorzy.
krzem