Dariusz Węcławiak jest radnym miejskim drugą kadencją, należy do liderów Stowarzyszenia Ziemia Średzka. Przez ostatnie cztery lata był w opozycji do burmistrza Ziętkowskiego w Radzie Miejskiej w Środzie. - Decyzję o starcie w wyborach na burmistrza podjąłem w sierpniu. Jako Ziemia Średzka wystawiamy niemalże pełne listy do powiatu oraz Rady Miejskiej. Byłoby niezrozumiałe, gdyby nasze ugrupowanie nie wystawiło kandydata na burmistrza. Wspólnie w Ziemi Średzkiej uznaliśmy, że będę najlepszym kandydatem - mówi Dariusz Węcławiak.
Nie wszystko zgodne ze standardami
Kandydat deklaruje, że jego kampania nie będzie krytyką wszystkiego. Bo, jak podkreśla, przez ostatnie lata udało się w Środzie wiele zrobić, co jest także sukcesem Rady Miejskiej, w tym także radnych Stowarzyszenia Ziemia Średzka, które pewne pomysły samo zgłaszało, inne popierało.
- Jako opozycja dostrzegamy, że nie wszystko w naszej gminie funkcjonuje tak, jak należy i dzieje się zgodnie ze standardami. Dlatego proponujemy średzianom znaczne zmiany - deklaruje. - Z niepokojem obserwujemy rozrost spółek i ograniczenie roli Rady Miejskiej. Rada przekazuje spółkom pieniądze i na tym się kończy jej zadanie. Tak być nie może.
Zdaniem kandydata na burmistrza, trzeba rozważyć, czy nie należy spółek gminnych próbować połączyć w jedną. Na pewno należy za to do stanu przyzwoitości doprowadzić zarobki w spółce MPECWiK. Dziś rocznie na zarobki trzech członków zarządu "wodociągów" wydawane jest grubo ponad 400 tys. zł, a sam prezes zarobił w ubiegłym roku ponad 200 tys. zł.
Bez Straży Miejskiej i BOB
Węcławiak chce likwidacji Straży Miejskiej. - 12 lat temu razem z Wojciechem Ziętkowskim szliśmy do wyborów pod hasłem likwidacji straży, której istnienie już wtedy było odbierane problematycznie. Od tego czasu Straż Miejska rozrosła się i jest coraz droższa. Dziś także budzi w ludziach mieszane uczucia. Poradzimy sobie bez niej - mówi kandydat na burmistrza Węcławiak.
Zamiast straży proponuje on rozwinięcie systemu monitoringu, który będzie reagował natychmiast przekazując informacje bezpośrednio do policji. Węcławiak chce także likwidacji Biura Obsługi Burmistrza, czyli jednostki, którą dziś kieruje Marcin Bednarz. - BOB zajmuje się wszystkim i trzeba z tym skończyć. Za imprezy miejskie znów powinny odpowiadać Ośrodek Kultury i Ośrodek Sportu i Rekreacji. Może potrzebny będzie tam dodatkowy etat, jakaś podwyżka wynagrodzeń, ale i tak będzie zdecydowanie taniej niż obecnie - mówi.
Radny chce zrezygnować z zapraszania na każdą miejską imprezę kosztownej gwiazdy muzycznej z pierwszych stron gazet. Nie chce także fajerwerków na niemalże każdej imprezie miejskiej. - To strata pieniędzy. Oszczędności z zarobków prezesa i zarządu spółki, z fajerwerków i wielkich imprez z gwiazdami, pozwolą nam wreszcie na podwyżki najgorzej zarabiających pracowników, którzy w gminie dostają najniższą krajową. To konieczność. Może członkowie zarządu spółki nie wyjadą na jakieś wakacje, może stwierdzą, że nie chcą pracować za mniejsze pieniądze. Nie szkodzi. Poszukamy fachowców, którzy za niższe wynagrodzenia będą chcieli pracować - deklaruje kandydat.
Bez podatku od nieruchomości
Węcławiak chce również powstania w Środzie podstrefy ekonomicznej, która pozwoli gminie walczyć o nowe zakłady pracy, ale także - wzorem Wrześni - chce likwidacji podatku od nieruchomości od mieszkań. To - jego zdaniem - konieczność, aby nie zostać w tyle i zachęcić ludzi do budowy nowych mieszkań i zamieszkania w gminie Środa. - Nie możemy pozwolić sobie na spadek do drugiej ligi - mówi.
Ma powstać ścieżka rowerowa wokół jeziora połączona ze ścieżkami miejskimi i ścieżkami na ogródki działkowe, urządzenia do gimnastyki na świeżym powietrzu, tzw. parkur oraz wybieg dla psów. - Zgadzam się także z pomysłem Jacka Ziembinskiego, aby burmistrz, jak to było praktyką czasów dawniejszych, organizował spotkania z przedsiębiorcami, nie wyselekcjonowanymi, którzy robią coś dla gminy, ale dla wszystkich. Dziś ich głos jest słabo słyszalny, a może być dla rozwoju gminy bardzo ważny - mówi. Kandydat chce również wprowadzić zniżkową Kartę Seniora oraz powołać Społeczną Radę Seniora przy burmistrzu.
(kóz)