Dyrektor Wieland przyznaje, że dla szkoły to bardzo trudny moment. Jeszcze nigdy w historii tej placówki nie było konieczności dokonywania takich zwolnień. A to dyrektor musiał podjąć decyzję, którzy nauczyciele od nowego roku nie przyjdą już do pracy w Gimnazjum nr 1. - Już od kilku lat wiedzieliśmy, że taki moment nastąpi, że niż demograficzny równoznaczny jest z redukcją miejsc pracy. Do tego powstały dwa prywatne gimnazja, które także odebrały nam uczniów - mówi dyrektor.
Choć nauczyciele wiedzieli, że zwolnienia są nieuniknione, to zapewne każdy liczył, że redukcje nie dosięgną właśnie jego.
Zwolnienia i redukcje
W sumie z Gimnazjum nr 1 w Środzie zostanie zwolnionych z przyczyn organizacyjnych 9 nauczycieli. Dwie kolejne osoby z końcem roku szkolnego odejdą korzystając ze świadczenia emerytalnego, a jedna z przedemerytalnego.
- O zwolnieniach, zgodnie z prawem, poinformowaliśmy ZNP. Związki przyjęły do wiadomości nasze argumenty i nie wniosły zastrzeżeń - mówi dyrektor Wieland. - Dla mnie były to bardzo trudne chwile i równie trudne decyzje, tym bardziej, że zwalniane osoby to bardzo dobrzy nauczyciele, z wieloletnim doświadczeniem, osoby które znam od lat, łączy nas cały szereg wspólnych działań na różnych płaszczyznach życia szkolnego.
11 kolejnych nauczycieli ma ograniczenie etatów (nauczycielskie pensum wynosi 18 godzin lekcyjnych), a więc zgodzili się, aby pracować poniżej pensum. Gdyby takiej zgody nie wyrazili, otrzymaliby wypowiedzenie stosunku pracy. Ponadto dwie osoby od września uzupełniać będą etat w innej szkole.
W nowym roku szkolnym w Gimnazjum nr 1 będzie więc pracować 42 nauczycieli (w tym dwie osoby na urlopach zdrowotnych). W tym roku na etatach w szkole jest 55 osób.
Redukcje w zatrudnieniu wynikają ze spadku uczniów w szkole. W tym roku Gimnazjum nr 1 opuści 8 klas, a przyjdą zaledwie 4. W sumie w placówce będzie się uczyć około 370 uczniów w 14 oddziałach. A przecież był czas, gdy do "Jedynki" chodziło nawet około 1.200 uczniów, klasy w jednym roczniku były od A do K.
Dwie główne przyczyny
"Średzka" już w styczniu pisała o poważnych zmianach, jakie szykują się w "Jedynce".- Gmina nie może dopłacać do Gimnazjum nr 1 tak dużych środków. W 2015 roku do subwencji, która wynosi 4,5 mln zł, gmina z budżetu będzie musiała dopłacić aż 1,9 mln zł - mówił nam wtedy Marcin Bednarz, naczelnik Wydziału Rozwoju i Promocji Urzędu Miejskiego w Środzie. - Choć „Jedynka" nie jest największą szkołą w gminie Środa, to dokładamy do niej zdecydowanie najwięcej pieniędzy.
Dlaczego tak się dzieje? Pierwsza przyczyna tkwi w liczbie uczniów. Po połączeniu Gimnazjów nr 1 i 2, liczba uczniów zwiększyła się w sposób naturalny. W szkole zaczęła się uczyć młodzież z dwóch placówek. Ale po kilku latach liczba uczniów w „Jedynce" spadła do poziomu sprzed połączenia szkół.
Przyczyną takiego stanu rzeczy są dwie sprawy. Po pierwsze uczniów gimnazjów generalnie jest mniej. Po drugie „Jedynka" straciła uczniów na rzecz Niepublicznego Gimnazjum „Keglik" i Gimnazjum Zespołu Szkół Akademickich, działającego przy Wielkopolskiej Wyższej Szkole Społeczno - Ekonomicznej w Środzie.
Tymczasem w szkole pracuje tylu nauczycieli, ilu po połączeniu placówek.
Czy to finał zwolnień w Gimnazjum nr 1? - Chciałabym mieć taką nadzieję... Stabilizacji i spokoju - tego trzeba nam najbardziej - mówi dyrektor Jadwiga Wieland.
Zbigniew Król