Była to już trzecia edycja Gardłoryków w lasku Guć nad brzegiem Warty. Poprzednie dwie edycje były bardzo udane i cieszyły się wielkim zainteresowaniem młodzieży. W sobotę lasek Guć na jeden wieczór znów stał się rockową stolicą powiatu średzkiego.
Gardłoryki są największym przeglądem muzyki rockowej w powiecie średzkim. Przed rokiem w Nowym Mieście zagrało osiem zespołów. W tym roku organizatorzy zaprosili aż dziewięć zespołów. Spowodowało to niestety, że koncert trwał 13 godzin! Granie zakończyło się dopiero o 5:00 w niedzielę rano.
Późna, a raczej wczesna pora nie przeszkodziła chętnym w dobrej zabawie. Nie przeszkodził nawet deszcz, który kilka razy słabiej lub mocniej zlał polanę w lasku Guć.
Koncert z wielką wprawą i charyzmą prowadził Patyczak. Wybór gatunków muzycznych był spory, bo usłyszeć będzie można: anarchopunk, symphonic power metal, rock`n`roll from hell, heavy i power metal, punk, rock, punk rock, grunge noize i reggae. Zagrały Włochaty, Pathfinder, Hit N'Run, Titanium, Ruiny, Apteka, Brudne Dzieci Sida z Patyczakiem, Barry Kent i Yelram.
Świetnie spisała się legendarna Apteka, która zagrała swoje przeboje, m.in. "Mendę" i własną interpretację "Korowodu" Marka Grechuty.
Bardzo dobrze wypadł Titanium z Ostrowa Wielkopolskiego, ze swoim mocnym brzmieniem. Jak podsumował ich występ Patyczak - "nie ma balu bez metalu".
Niesamowity, widowiskowy koncert dał Pathfinder z Poznania, którego ciężki symfoniczny power metal świetni wybrzmiał w lesie nad Wartą.
Na swoją kolej długo czekał średzki Yelram. Nadmiar zespołów i długie ustawianie ich na scenie (samo ustawianie zespołów przez akustyków trwało ponad cztery godziny) spowodowało, że zamiast grać od godz. 0:45, Yelram zaczął swój koncert o godz. 3:40! Zespół podszedł do sprawy profesjonalnie. Zagrał pomimo że wytrwałych słuchaczy zostało już niewielu. Koncert zakończył się o 5:00.
W ramach festiwalu przygotowano również strefę dla dzieci oraz kino festiwalowe. W przerwach pomiędzy występami obejrzeć można było filmy związane z historią jarocińskiego festiwalu. Filmy wyświetlono dzięki uprzejmości Spichlerza Polskiego Rocka. Na terenie festiwalu czekała Distro Strefa, w której można było zakupić gardłorykowe koszulki, gadżety i wydawnictwa zespołów, które wystąpiły w lasku Guć.
Organizatorem Gardłoryków była grupa przyjaciół zrzeszona w Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Nowomiejskiej. Patronat prasowy nad Gardłorykami sprawowała "Gazeta Średzka".
krzem