Średzcy fotografowie już kilkakrotnie musieli zmieniać swoją siedzibę. ŚTF miał swoje biuro m.in. w budynku przy ul. Żwirki i Wigury, w byłym internacie Zespołu Szkół Rolniczych, a ostatnio w Centrum Informacji Turystycznej przy ul. Dąbrowskiego. Wszędzie tam, poza ZSR, aranżował przestrzeń na galerię wystawiennicze. Ale ŚTF wystawiał też m.in. w budynku pofabrycznym, czyli w Modenie, w Restauracji MaxMarina, w Ośrodku Kultury i innych miejscach.
Piwnice "Jedynki" to zupełnie nowy pomysł. Po tym, jak było już wiadomo, że przestaje istnieć CIT i ŚTF musi szukać nowej siedziby, taką lokalizację wskazał Bartosz Wieliński, sekretarz powiatu. Gmina zaakceptowała pomysł. Rozpoczął się remont, który zupełnie zmienił obliczę tego miejsca. Prace prowadziła m.in. firma Macieja Nawracały.
Podczas piątkowego wernisażu, który był jednocześnie inauguracją Galerii Kazamaty (nazwę wymyślił Maciej Frąckowiak), mówił o tym prezes Średzkiego Towarzystwa Fotograficznego Bartłomiej Król. Dziś w piwnicy znajduje sie nie tylko bardzo klimatyczna galeria, ale także pracownia - ciemnia ŚTF oraz Powiatowe Archiwum Fotograficzne.
Członkowie ŚTF mają nadzieję, że tym razem na dłużej zostaną w tym miejscu, a galeria będzie żyła ciekawymi wystawami.
(k)