Ryszard Wincenty Berwiński to jedna z niewielu osób znanych w Polsce, którymi pochwalić się może ziemia średzka (patrz ramka). Urodzony w Polwicy koło Zaniemyśla poeta zaliczany jest do grona najwybitniejszych romantyków. Jednak jego twórczość nie weszła do kanonu lektur szkolnych, co spowodowało, że w potocznej świadomości Polaków jest mało znany.

Pamięć o poecie

Postać Berwińskiego propagowana była i jest przez regionalistów ­ najżywiej w okolicach Środy, ale nie tylko. Ulice Berwińskiego znajdziemy nie tylko w Środzie i samym Zaniemyślu, ale także m.in. w Poznaniu (gdzie mieści się SP 26, całoroczne schronisko młodzieżowe oraz swą siedzibę ma Radio Merkury), Bydgoszczy (znajdziemy tam jedyne w Polsce Muzeum Dyplomacji i Uchodźctwa Polskiego), Krakowie, Kargowej, Puszczykowie, Kępnie i Kościanie.

W samym Zaniemyślu rynek nosi nazwę Placu Ryszarda Berwińskiego. Pośrodku placu w 1979 r. odsłonięto pomnik poety. Imię poety nosi również Miejska Biblioteka Publiczna w Środzie. W powiecie średzkim wyznaczono turystyczny szlak Ryszarda Berwińskiego. Jest to propozycja krótkiej wycieczki (6 km) z Zaniemyśla przez Łękno i Polwicę do Śniecisk.

Berwiński jest również patronem szkoły w Zaniemyślu. Szkoła otrzymała jego imię w 1973 roku. Co roku obchodzony jest dzień patrona ­ w rocznicę jego urodzin, czyli 28 lutego.

Imię Berwińskiego nosi również jedna ze szkół w Poznaniu ­ Szkoła Podstawowa nr 26. SP 26 nosi imię poety z Polwicy od 1974 r. Szkoła utrzymuje stałą współpracę ze szkołą w Zaniemyślu.

Trudny patron

To właśnie ta szkoła, a raczej jej dyrektor Anna Hrynyk spowodowała, że o Berwińskim w Poznaniu było głośno. Stwierdziła ona bowiem, że Berwiński to trudny patron dla szkoły podstawowej i zaproponowała, by zmienić go na pochodzącego z Poznania podróżnika Kazimierza Nowaka. Pomysłodawcą zmiany patrona jest nauczycielka Maria Łazarz. Zgłosiła go podczas spotkania Rady Osiedla św. Łazarza, gdzie dyskutowano o nadaniu imienia K. Nowaka skwerowi na Rynku Łazarskim. Dyr. A. Hrynyk w wypowiedziach dla mediów stwierdziła, że R. Berwiński to patron trudny, a jego postać nie przemawia do uczniów.

Po trosze opinię tę podziela dyrektor szkoły w Zaniemyślu Małgorzata Fertała. W rozmowie ze „Średzką” dodała jednak, że to zadaniem szkoły jest takie przedstawienie patrona, by dzieci poczuły jego przesłanie.

Pomysł pozbawienia R. Berwińskiego patronowania szkole wzbudził gorącą dyskusję. Ostro zareagowało poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, a próbę wyrugowania Berwińskiego porównano na antenie Radia Merkury do zmieniania nazw ulic z komunistycznymi bohaterami. W obronie Berwińskiego wystąpili naukowcy z poznańskiego uniwersytetu, którzy przypomnieli, że to postać barwna, regionalna, poeta i działacz patriotyczny.

Plusem tej dyskusji jest fakt, że poznaniacy i Wielkopolanie przypomnieli sobie o Ryszardzie Berwińskim.

Ryszard Wincenty Berwiński

Ur. 28 lutego 1817 w Polwicy, zm. 19 listopada 1879 w Stambule,

poeta polski tworzący w okresie romantyzmu, związany z Wielkopolską, członek Towarzystwa Literacko ­ Słowiańskiego we Wrocławiu, tłumacz z języka czeskiego. Najbardziej znane utwory to: powstała w 1840 roku „Bogunka na Gople” i powstały w 1844 roku „Don Juan Poznański. Poemat bez końca” (utwór inspirowany Don Juanem George Byron Byrona, parodiuje go). Interesował się też wielkopolskim folklorem. W piśmie „Przyjaciel Ludu” ogłosił w latach 1836 ­ 1840 m.in. „Listy z narodowej pielgrzymki” ­ relacje z wędrówek po regionie. Młodego Berwińskiego zachwyciła uroda okolic Zaniemyśla i w roku 1836 debiutował opisem Kępy Zaniemyskiej (później Wyspa Edwarda).

Stopniowo Berwiński coraz mniej pisał, a poświęcał się polityce. W latach 1840 ­ 1843 r. studiował w Berlinie. W 1845 r. został aresztowany za działalność konspiracyjną, sądzony w procesie Ludwika Mierosławskiego i do 1847 osadzony był w więzieniu w Wiśniczu, a później w Berlinie w więzieniu Moabit. Zwolniony z więzienia brał udział w walkach w Krakowie, uczestniczył w Kongresie Słowiańskim w Pradze. W latach 1852 ­ 1855 był posłem na sejm pruski, następnie wyjechał do Paryża, a gdy rozpoczęła się wojna krymska ­ do Stambułu. Tam przystąpił do kozaków sułtańskich Sadyka Paszy i do 1871 roku służył w 2. pułku dragonów otomańskich. W 1879 roku umarł w nędzy i zapomnieniu.