Ale zanim rozpoczęła się gala finałowa turnieju, pary w różnych kategoriach wiekowych rywalizowały już od godzin przedpołudniowych. Najmłodsi tancerze prezentowali się w grupie 8-9-latków, a najstarsi tańczyli w grupie wiekowej powyżej 15 lat. Tak więc hala sportowa ZSR przez cały dzień zapełniona była barwnymi, wirującymi tancerzami. Wieczorem wystąpiły już te najlepsze, finałowe pary, widownia zaś zapełniła się po brzegi publicznością. Do Środy zjechali w sobotę tancerze m.in. z Bydgoszczy, Pruszkowa, Poznania, Torunia, Kiełczewa, Lubina, Wałbrzycha, Jeleniej Góry, Białegostoku Piły, Sierpca, Konina, Łodzi i Krakowa.
Turniej w Środzie odbył się po raz piąty, ale po raz pierwszy organizowała go Szkoła Tańca i Ruchu Gest z Bydgoszczy, razem z Ośrodkiem Kultury w Środzie. Konkurs przebiegał bardzo sprawnie, a pary, w szczególności pięknie ubrane i uczesane tancerki, robiły niesamowite wrażenie na publiczności. Co ciekawe, oprócz średzian, rodzin i członków ekip tancerzy, na widowni zasiedli też goście z Kazachstanu, którzy właśnie w sobotę odwiedzali Środę.
Turniej oficjalnie otworzył burmistrz Wojciech Ziętkowski, który życzył tancerzom wielu sukcesów i wytrwałości w realizowaniu swoich marzeń. Później zawirowały piękne suknie cudownych tancerek, prowadzonych przez eleganckich tancerzy. Publiczność podziwiała pary, które zaprezentowały się zarówno w tańcach standardowych, jak i latynoamerykańskich, nie zabrakło też zachwytów nad fantazyjnymi fryzurami i dopracowanymi makijażami tancerek.
Wiele emocji wzbudził występ gwiazd wieczoru - Jana Klimenta i jego żony Lenki. Para pojawiła się na parkiecie dwa razy, za każdym razem prezentując znakomitą, pełną emocji choreografię, rozgrywając swoisty taneczny spektakl. Nie zabrakło chwili na krótką rozmowę z czeskimi tancerzami i żartów nawiązujących do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami", której emisja rozpoczęła się dzień przed średzkim turniejem. Przypomnijmy, że w tej edycji Jan Kliment tańczy z Beatą Tadlą, a Lenka Kliment z Jarosławem Kretem. Po swoim wspaniałym pokazie para zaprosiła do tańca średzkich oficjeli. Lenka Kliment zatańczyła z burmistrzem Wojciechem Ziętkowskim, a Jan Kliment z dyrektor OK Ewą Kusik. W trzeciej parze zatańczyli Dorota Gołębiowska, koordynatorka turnieju oraz Jan Buczkowski, prezes MPECWiK.
W turnieju, co prawda, nie uczestniczyli średzianie, ale poza rywalizacją na parkiecie musiał pojawić się średzki akcent. Aż dwa razy parkiet zawojowała rewelacyjna ekipa pań z grupy wiekowej 30+, które swoim występem rozgrzały publiczność, wzbudzając gorący aplauz. Na ostatnie 30 sekund występu Girl of fire dołączyła instruktorka Bogusława Błoszyk, a panie po raz kolejny udowodniły, że w tej kategorii nie mają sobie równych.
H. Sowa