Zaczęła jeździć w 2007, gdy miała 12 lat. Miała zacząć trenować lekkoatletykę w średzkim Orkanie, ale jej wujek, czyli trener Jedynki Robert Taciak zaproponował, by potrenowała kolarstwo. Okazało się to strzałem w „dziesiątkę".
A. Ratajczak to kolekcjonerka medali. Tylko tych z mistrzostw Polski uzbierała 52, w tym 28 złotych, 13 srebrnych i 11 brązowych. Tylko w 2016 roku zdobyła 9 medali mistrzostw Polski, w tym 7 złotych i 2 srebrne. Startowała w także w mistrzostwach Europy (była młodzieżową wicemistrzynią kontynentu) oraz w mistrzostwach świata, m.in. seniorskich ze startu wspólnego w Katarze.
Wygrywała w zawodach szosowych, torowych i górskich. W ubiegłym roku udanie wystartowała w pierwszym historycznym kobiecym Tour de Pologne. W klasyfikacji generalnej zajęła 9. miejsce. W końcowej klasyfikacji była drugą Polką, a w klasyfikacji górskiej zajęła 6. miejsce.
Systematycznie zajmowała wysokie miejsca w plebiscycie na Sportowca Roku w Powiecie Średzkim. W tym roku była druga. Przed rokiem i przed dwoma laty zajęła piąte miejsce, a wcześniej była druga (za 2012 rok) oraz dwukrotnie czwarta (2013 i 2011).
Jak powiedziała, kiedyś jej marzeniem był olimpiada, bo to marzenie każdego sportowca. Na igrzyska w Tokio już jednak nie pojedzie. Zawiesza rower na kołku. Teraz liczy na kolejne medale, które trafią do Zaniemyśla za sprawą kolejnych młodych kolarzy, których sporą grupę A. Ratajczak zachęciła do uprawiania tej dyscypliny sportu.
krzem