W tegorocznych mistrzostwach honoru naszego lokalnego samorządu bronili radny powiatu średzkiego Dariusz Węcławiak oraz sołtys Olszewa Leszek Grynia. Choć marzyli, aby nawiązać do wielkich sukcesów Pawła Owczarzaka, który wygrywał nawet swego czasu w Turku klasyfikację radnych, to obaj nasi reprezentanci wypadli słabiej od swojego średzkiego poprzednika. W klasyfikacji generalnej zajęli na 27 uczestników miejsca 21. - Grynia i 23. - Węcławiak, zdobywając odpowiednio 4 i 3 punkty na 9 możliwych.
Niestety, nasi samorządowcy - amatorzy w klasyfikacji generalnej nie byli w stanie dotrzymać kroku zawodowcom, mającym również prawo startu w tej imprezie. Takimi są pracownicy samorządowi, wśród których pełno jest zatrudnianych przez szkoły i domy kultury instruktorów szachowych, często posiadających bardzo wysokie kategorie. Bardziej miarodajne są więc sukcesy obu średzkich reprezentantów w dodatkowych zestawieniach.
W klasyfikacji amatorów Leszek Grynia zajął szóste miejsce i wywalczył ostatnią z nagród finansowych przewidzianych dla tej grupy zawodników. Jednak chyba najmilszym akcentem zawodów okazało się zdobycie przez Dariusza Węcławiaka trzeciego miejsca w klasyfikacji radnych. Ta sztuka nigdy wcześniej - a startował już w Turku dwukrotnie - mu się nie udała. - Myślę, że Paweł Owczarzak, który nas kiedyś zachęcał do samorządowych szachów w Turku, może być dumny z tego mojego małego sukcesu - powiedział nam radny.
Nie tylko samorządowcy grali w Turku. Dwie szachistki średzkiej Polonii - Nicole i Vanessa Węcławiak wzięły udział w rozgrywanych równolegle Otwartych Mistrzostwach Powiatu Tureckiego Szkół Podstawowych. Rozgrywki te miały prawdziwie masowy charakter. Wystąpiło w nich aż 109 młodych zawodników, w tym 40 dziewczynek. Siostry w tej dużej i naszpikowanej utytułowanymi rywalami stawce poradziły sobie całkiem nieźle. Starsza zdobyła w dziewięciu partiach 5 pkt. i zajęła 33. miejsce (12 wśród dziewcząt), a młodsza, z dorobkiem 2,5 pkt. była 97. (34. wśród dziewcząt). (k)