W sobotę do Piły na XVI Regaty o Puchar Grodu Staszica w klasach Optymist do lat 11, Optymist do lat 15 i Cadet zjechało 49 zawodników z 7 klubów. Uczniowski Klub Żeglarski Środa reprezentowało tam pięcioro młodych żeglarzy. Jednak dotarli tam ze sporymi problemami. - Wyjazd do Piły rozpoczął się pechowo awarią przyczepy, którą wieźliśmy regatowe żaglówki. Przyczepę oraz trzy z pięciu Optymistów zmuszeni byliśmy zostawić na trasie. Do Piły dojechaliśmy więc bez sprzętu - mówi komandor klubu Patryk Różański. - Organizatorzy zadbali, abyśmy mogli wystartować w pełnym składzie i pożyczyli nam trzy kadłuby. Pomimo dużego opóźnienia przyjechaliśmy na miejsce regat pięć minut przed ich rozpoczęciem. Najbardziej jesteśmy dumni z zawodników. Pomimo zamieszania i sporych nerwów udźwignęli presję i wystartowali o czasie.
Średzki klub reprezentowali w kategorii Optymist do lat 11 - Cyprian Żołnierkiewicz, Jakub Szulc, Maja Gościniak oraz w Optymist do lat 15 - Damian Kawiński i Kacper Kaźmierczak. Rozegrano łącznie pięć wyścigów. W klasyfikacji końcowej liczyły się cztery najlepsze wyścigi. - Każdy zawodnik mógł więc tylko raz popełnić błąd. Stały w sile wiatr wiejący ze wschodu, skręcając się na południowy, wymagał od zawodników dużego skupienia i uwagi. Rywalizacja była bardzo zawzięta, a o miejscach na podium zadecydowały ostatnie wyścigi - dodaje P. Różański.
Ze średzian najlepiej w tych warunkach poradził sobie Damian Kawiński, który zajął 3. miejsce w klasie Optymist do lat 15 - poszczególne wyścigi ukończył na 3, 5, 3, 11 i 2 miejscu. Warto podkreślić, że to ogromny sukces młodego żeglarza. W ścisłej piątce regat był najmłodszy. W ubiegłym roju na tych regatach startował jako debiutant w młodszej kategorii wiekowej. Wówczas zajął czwarte miejsce, a do podium zabrakło tylko jednego punktu. Startujący w tej samej kategorii wiekowej Kacper Kaźmierczak ukończył regaty na 12. miejscu, zajmując w poszczególnych wyścigach 11., 15., 8., 9. i 14. miejsce. Dla niego to także był lepszy start niż w ubiegłym roku.
Ale równie świetnie spisała się pozostała trójka młodych żeglarzy, dla których start w klasie Optymist do lat 11 w Pile był jednocześnie debiutem na zawodach. - Średzki klub wystawił nowych zawodników, których przygoda z żeglarstwem rozpoczęła się w czasie letnich turnusów w tym roku. Udział w regatach wyjazdowych, gdzie spotyka się na trasie kilkadziesiąt żaglówek z rówieśnikami na pokładzie, pozwala na zrobienie kolejnego kroku na drodze szkolenia sportowego. Debiutanci zrealizowali swój plan minimum, pomimo dość wymagających warunków wiatrowych - mówi komandor i trener.
Pomimo że nasi debiutanci ostatecznie zawodnicy zajęli ostatnie trzy miejsca w grupie do lat 11, to i tak ten start był dla nich bardzo ważny i będzie procentował w przyszłości.
UKŻ Środa ostatecznie sklasyfikowany został na miejscu 5. i tu warto podkreślić, że nasz klub awansował w porównaniu do ubiegłego roku o dwa miejsca. Z medalami wrócili do domu nie tylko najlepsi zawodnicy - organizatorzy wręczali medali wszystkim młodym żeglarzom.
Wieczorem natomiast był czas na integrację żeglarzy przy ognisku. Szanty, przy dźwiękach kwartetu gitarowego, śpiewano do białego rana. 
Start w Pile komandor klubu ocenia bardzo dobrze. - Miejsce na podium potwierdza skuteczność programu szkoleniowego. Damian trenuje już czwarty sezon. Jest w klubie od samego początku. Od chwili rozpoczęcia szkoleń nie opuścił żadnego treningu na wodzie - mówi P. Różański. - Wynik Kacpra to także sukces dla klubu. Kacper żegluje dokładnie rok. Swoją sportową karierę rozpoczął właśnie na zawodach w Pile. W tym roku poprawił swój wynik znacząco. Udział w dużych regatach naszych debiutantów, którzy w zeszłym tygodniu ukończyli zgrupowanie w ramach „Lata pod białymi żaglami", dobrze prognozuje na przyszłość. W klubie przybywa żeglarzy w wieku 6 - 15, którym podoba się rywalizacja i udział w regatach. To z kolei przekłada się na zaangażowanie dzieci w sporcie. Żeglarstwo skutecznie wciąga i odciąga od komputerów i tabletów. 
pik