Górka w ostatnich miesiącach została mocno podwyższona. - Według projektu, miała ona mieć 18 m wysokości w stosunku do znajdującego się pod nią ronda. Doszliśmy jednak do wniosku, że będzie ciut za wysoka i dlatego jest ostateczna wysokość sięgnie 15 m - mówi Michał Orłowski, naczelnik Wydziału Inwestycji i Nadzoru Technicznego Urzędu Miejskiego w Środzie.
Długość toru jednak nie zmieni się. W sumie będzie ona wynosiła 130 m. Tor zostanie podzielony na trzy płaszczyzny różnej trudności. Na dole wybudowano już nieckę hamującą, są cztery lampy, które oświetlą stok, i budka sterująca.
Michał Orłowski mówi, że górka byłaby już wyprofilowana, gdyby nie tegoroczne warunki pogodowe. Opady deszczu sprawiały, że na górce nie mógł pracować sprzęt ciężki w takim wymiarze, jak planowano.
Do końca miesiąca powinna być gotowa geometria górki. Od strony ulicy zostanie wybudowany ziemny wał bezpieczeństwa, a od strony jeziora drewniane ogrodzenie. Gmina zamierza kupić w sumie dwie armatki śnieżne (na razie jedną - koszt ok. 50 tys. zł) i wyciąg taśmowy (koszt około 200 tys. zł). Potrzebny będzie jeszcze ratrak, który rozprowadzi sztuczny lub naturalny śnieg.
(k)