M. Gierałka zaproszony został jako trener żeńskiej drużyny Polonii, udanie grającej w I lidze. Towarzyszyła mu piłkarka Polonii - Laura Nowicka. Poloniści zaproszeni zostali po meczu wicelidera tabeli Polonii z liderem Resovią Rzeszów. 

M. Gierałka z dużą swobodą opowiadał o samym meczu i sytuacji w Polonii: „Sprawa awansu jest otwarta. Przed sezonem nie myśleliśmy o awansie. Strzeliliśmy 10 bramek Ząbkowicom w poprzednim meczu. Szkoda, że nie zostawiliśmy ze dwóch goli na ten mecz.”

Jak zaznaczył M. Gierałka, klub dokłada starań, by zapewnić dobre zaplecze piłkarkom. Żeński zespół może liczyć na dobrą bazę treningową. Był obóz i zimowe treningi na sztucznej murawie. Do zespołu dołączyła fizjoterapeutka.

„Nie składamy broni. Będziemy walczyć do ostatniego meczu, by zdobyć awans - mówił z entuzjazmem M. Gierałka i dodał: - Chcemy awansu, nie tylko dziewczyny, ale cała Środa Wielkopolska”. 

krzem