Trudno zmienić pewne wzorce funkcjonowania, więc burmistrz Piotr Mieloch pracuje mniej więcej z taką samą intensywnością jak jego poprzednik Wojciech Ziętkowski. Nie tylko od poniedziałku do piątku, od rana do wieczora, ale także w każdy weekend. Urlopu burmistrz w ubiegłym roku nie miał, a wolny weekend jeden, świąteczny... My jednak skupiamy się w rozmowie na sprawach ważnych dla funkcjonowania gminy. Pytamy oczywiście o budżet i możliwości inwestycyjne, o sukcesy, a także porażki pierwszego roku urzędowania. Po opublikowanym przez nas w ubiegłym tygodniu wywiadzie z Grzegorzem Budaszem, radnym miejskim, który krytykował burmistrza za brak zmian, które jego ugrupowanie doprowadziło do zdobycia władzy, Piotr Mieloch odpowiada, że w stylu zarządzania zmieniło się w zasadzie wszystko. Oczywiście zachęcam do lektury, bo wywiad jest po prostu ciekawy.
Piszemy dzisiaj także o obciążeniu średzkiego Sądu Rejonowego ogromną ilością spraw, które - zwłaszcza w dwóch wydziałach, czyli w cywilnym i księgach wieczystych - sprawiają, że na ich pierwszy termin, czy też wydanie najprostszego wpisu trzeba czekać nawet pół roku. Sąd w Środzie cierpi na braki kadrowe, a liczba spraw rośnie. W porównaniu z innymi, podobnymi sądami, w Środzie jest najtrudniej. Na nic zdają się starania prezes sądu, która od dawna upomina się o dodatkowe etaty. Odpowiedzi, jakie otrzymuje, są zawsze takie same - negatywne.
Dziś w gazecie wracamy także do sprawy obywatelki Ukrainy, która kilka dni temu zmarła w swoim domu. Pisały o niej wszystkie najważniejsze media w kraju po tym, jak w Krerowie doznała udaru, a jej pracodawca, zamiast wezwać pomoc, spanikował, bo zatrudniał ją bez pozwolenia i sam przewiózł ją do Środy, przy czym nie do szpitala, ale wezwał pomoc w okolice przystanku autobusowego. Trudno dziś powiedzieć, czy śmierć kobiety może mieć wpływ na sprawę, która niedawno wróciła do sądu w Środzie i jest ponownie rozpatrywana.
W gazecie piszemy także o imionach, jakie mieszkańcy gminy Środa dają swoim nowo narodzonym dzieciom. Bez wątpienia Środa stała się bardziej międzynarodowa i pojawia się wiele imion z całego świata, choć w naszym przypadku najwięcej jest imion pochodzących ze wschodu. Pełne zestawienie imion opublikujemy na naszej stronie internetowej.
Naszych czytelników powinien też zainteresować temat cen podatku śmieciowego. Bo okazuje się, że cennik jest dość zróżnicowany, co oznacza, że w Środzie zapłacimy 24 zł od osoby, ale w Dominowie aż 32 zł. Wszystkie śmieci z terenu powiatu Środa są wywożone do instalacji w Witaszyczkach, w gminie Jarocin. A czy wiecie Państwo, jaka jest cena podatku śmieciowego dla mieszkańców gminy Jarocin? Warto przeczytać nasze zestawienie, bo daje ono bardzo dużo do myślenia.
Zbigniew Król
zbigniew.krol@gazetasredzka.pl