4 listopada 2018 roku w Środzie doszło do historycznej zmiany. Urzędujący wówczas od 16 lat burmistrz Wojciech Ziętkowski przegrał w drugiej turze wyborów z Piotrem Mielochem. Ziętkowski uzyskał wówczas 44,78 procent głosów (6.312), a Mieloch 56,22 procent (7.784). Warto przypomnieć, że dwa tygodnie wcześniej Wojciech Ziętkowski był naprawdę niedaleko od zwycięstwa. Uzyskał 46,25 procent głosów (6.592), a jego konkurent 35,11 procent (5.005).

 

Wybory w 2018 roku zdominowały hasła o konieczności zmian w gminie. Komitet Wojciecha Ziętkowskiego rywalizował nie tylko z NaszePSR.pl Piotra Mielocha, ale także z Prawem i Sprawiedliwością, które również domagało się zmian, a kandydat PiS w pierwszej turze - Mateusz Czaplicki - uzyskał ponad 18 procent głosów. Można więc przypuszczać, że późną jesienią 2018 roku w drugiej turze wyborcy PiS w dużej mierze poparli Piotra Mielocha. 

 

Co może się wydarzyć w niedzielę? Przypomnijmy, że w pierwszej turze, która odbyła się 7 kwietnia, wygrał Piotr Mieloch, zdobywając 6.957 głosów (48,93 proc.). Do wygranej w pierwszej turze zabrakły mu 153 głosy (gdyby zagłosowały na niego osoby, które poparły innych kandydatów) lub 305 głosów (gdyby to byli wyborcy, którzy w niedzielę nie poszli do urn). Wojciech Ziętkowski uzyskał 5.306 (37,32 proc.). 

 

W porównaniu do wyborów z 2018 roku, mowa oczywiście o pierwszej turze, Wojciech Ziętkowski stracił 1.286 głosów, a Piotr Mieloch zyskał 1.952 głosy. Ale przecież nic nie zostało jeszcze przesądzone i tak naprawdę każdy wynik jest ciągle możliwy. Bardzo wiele będzie zależeć od frekwencji wyborczej, mobilizacji poszczególnych elektoratów. Na pewno każdy z dwójki kandydatów może ciągle zwiększyć poparcie dla siebie. 

 

Jeśli jednak przyjąć, że wyborcy Prawa i Sprawiedliwości (Małgorzata Wiśniewska-Zabłocka) oraz Jacka Ziembińskiego zdecydowanie chętniej zagłosują w drugiej turze na Wojciecha Ziętkowskiego, można mieć pewność, że zdecydowanie zbliży się on do Piotra Mielocha. Przy pełnym lojalnym poparciu trzech komitetów dla Wojciecha Ziętkowskiego, zakładając, że do drugiej tury poszliby wszyscy tak jak w pierwszej, Ziętkowski zdobyłby więcej głosów niż Mieloch i to on zostałby burmistrzem. A zatem raz jeszcze - kluczowa będzie mobilizacja elektoratów. 

To, że Prawo i Sprawiedliwość, które 5,5 roku temu było zdecydowanie przeciwne Wojciechowi Ziętkowskiemu dzisiaj go popiera, jest w zasadzie jasne. Widać to chociażby po wpisach na Facebooku Dariusza Szymczaka, jednego z liderów tej formacji, czy też zaangażowaniu Michała Matelskiego. 

 

Jedno jest pewne - w niedzielę czekają nas bardzo ciekawe zawody, które zdecydują o przyszłości Środy. 

Także w Zaniemyślu w niedzielę będzie miała miejsce druga tura wyborów. O fotel wójta ubiegać się tam będą Waldemar Taciak i Grzegorz Grala. 

 

(kóz)