Opieramy się na naszej konstytucji. Rodzina to związek kobiety i mężczyzny, chroniony przez prawo, opisany w konstytucji. Stoimy na gruncie tych wartości i ich bronimy, a zwłaszcza broni ich prezes Władysław Kosiniak-Kamysz. Nie tylko z ich inspiracji wypływa wiele inicjatyw zgłaszanych przez PSL.
Wypływają one jednak także z doświadczenia naszego kandydata, jako lekarza i to wybitnego lekarza. Doświadczenia W. Kosiniaka-Kamysza przydało się zwłaszcza w okresie walki z koronawirusem, gdy jako pierwszy podniósł kwestię dostarczenia właściwych środków do szpitali, obserwując dramatyczną walkę polskich lekarzy o życiu i zdrowie pacjentów, przy braku tych środków. Z tego właśnie doświadczenia powstał pierwszy projekt ustawy, który złożony został w parlamencie i niestety do tej pory nie został rozpatrzony, gdyż tkwi w sejmowej "zamrażarce". Zaproponowaliśmy, by polskim lekarzom i personelowi szpitali dostarczyć właściwe środki. Proponowała ona wsparcie dla samorządów w zakupach maseczek, których wtedy w ogóle nie było.
Inną inicjatywą była tzw. premia dla bohatera, która w tym ciężkim czasie rozłąki miała wesprzeć polskich lekarzy i pielęgniarki w walce na pierwszej linii frontu o zdrowie Polaków. Można z pewnością stwierdzić, że Władysław Kosiniak-Kamysz doskonale rozumie i czuje polską służbę zdrowia.
Chcę podkreślić, że mówimy o rozwiązaniach systemowych, ale PSL wspiera również działania lokalne. Przy uchwalaniu budżetu państwa walczyliśmy o wsparcie dla budowy Hospicjum im. Piotra Króla. To bardzo ważne przedsięwzięcie. Chcieliśmy zarezerwować odpowiednie środki w budżecie na dokończenie budowy tego budynku. Niestety, na szereg tych inicjatyw PiS pozostawał głuchy, ale ważne, że ta inicjatywa przebiła się na poziom ogólnokrajowy. Walki o te środki nie zaprzestaniemy i choć przegraliśmy na razie głosowanie to będziemy się starać tę inicjatywę wspierać.
Warto podkreślić jeszcze jedną cechę naszego kandydata, którym jest Władysław Kosiniak-Kamysz, zwłaszcza już prawie na finiszu kampanii wyborczej. Warto zwrócić uwagę na hasło, które jest na wielkim plakacie zawieszonym w Środzie: "Polska - wspólna sprawa". To będzie prezydent, który będzie łączył, a nie dzielił. Mamy już wszyscy dość jałowego sporu między PO a PiS, który jest wykańczający i angażujący emocje. Ten spór nie wnosi już nowej wartości. Nową jakość do polskiej polityki wniósł i wnosi tylko jedna osoba - Władysław Kosiniak-Kamysz. Dlatego na finiszu tej kampanii apeluję o oddanie głosu na najlepszego kandydata, czyli kandydata PSL!
(krzem)