PIŁKA NOŻNA. Piłkarze Polonii przegrali w Głogowie z pierwszoligowym Chrobrym 0:4. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie
Polonia do Głogowa pojechała w nieco okrojonym składzie. Zabrakło braci Przybyłków, Damiana Buczmy, Mateusza Plucińskiego i Krzysztofa Bartoszaka. Te braki kadrowe dawały okazję do przetestowania nowych rozwiązań personalnych. Warto wspomnieć, że spotkanie zostało rozegrane na głównej płycie pięknego obiektu w Głogowie.
Od samego początku zdecydowana przewaga należała do gospodarzy, którzy są już na innymi etapie przygotowań do sezonu ligowego niż zespół ze Środy, gdyż już w najbliższą sobotę rozpoczynają rozgrywki w Pucharze Polski. Zespół Chrobrego ostre strzelanie rozpoczął już w 4. minucie. Wtedy to jeden z zawodników przedarł się bokiem boiska, po czym wycofał piłkę do nadbiegającego Michała Ilków - Gołąb, który ładnym strzałem pokonał średzkiego bramkarza. W 19. minucie strzał głową Damiana Sędziaka zatrzymał się na poprzeczce średzkiej bramki. Pierwszą groźną akcję poloniści przeprowadzili w 29. minucie, ale piłkę po dośrodkowaniu Igora Jurgi pewnie złapał bramkarz Sławomir Janicki, dobrze znany kibicom Polonii, gdyż bronił średzkiej bramki w sezonie 2010/11 oraz w rundzie jesiennej w następnym sezonie.
Minutę później było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Damian Kowalczyk, który wykorzystał błąd w szeregach obronnych Polonii. Jeszcze przed przerwą ten sam zawodnik dwukrotnie pokonał średzkiego bramkarza.
Po zmianie stron w drużynie gospodarzy pojawiła się zupełnie inna jedenastka piłkarzy. Chrobry nadal posiadał przewagę, ale nie była już ona aż tak wyraźna, a średzkiemu zespołowi częściej udawało się kontratakować. W 47. minucie średzki bramkarz wygrał pojedynek sam na sam z Pawłem Wojciechowskim. Sześć minut później ponownie górą był średzki bramkarz, który pewnie obronił groźne uderzenie z dystansu Bartosza Machaja. W 76. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mateusza Roszaka głową strzelał Michał Stańczyk. Piłka po uderzeniu naszego zawodnika trafiła w plecy obrońcy Chrobrego, a dobitkę Igora Jurgi wyłapał Karol Szymański. Jeszcze w samej końcówce groźnie uderzał Adrian Świątek, ale ponownie na posterunku był bramkarz Chrobrego.
Polonia zagrała w składzie: zawodnik testowany 1 (60. zawodnik testowany 2), Borucki (65. Chąpiński), Barabasz, Lisek (65. Otuszewski), Wolkiewicz, Jurga, Roszak (77. Świątek), Gajda (65. Solarek), Solarek (46. Stańczyk), Pawlak, Świątek (46. Giczela).
krzem